USA:
Liczba wakatów w sierpniu obniżyła się do 10,05 mln z 11,17 mln miesiąc wcześniej. Spadek okazał się większy od oczekiwań, co podgrzało temperaturę na rynku, który zaczął spoglądać w stronę potencjalnej zmiany komunikacji ze strony Fed. Raport wskazał równocześnie lekki wzrost w liczbie dobrowolnych rezygnacji z pracy, choć stopa rezygnacji pozostała na niezmienionym poziomie 2,7%. Warto brać pod uwagę, że dane o liczbie wakatów są dość mocno opóźnione oraz zmienne. Niemniej jednak, jeśli jakiś wskaźnik miałby zacząć implikować ochłodzenie popytu na rynku pracy, to z pewnością liczba nieobsadzonych miejsc pracy jest jednym z nich. Dane szczegółowe pokazały również, iż sierpniowy spadek wynikał przede wszystkim z niżej opłacanych stanowisk w sektorze usług. Jednocześnie, co naszym zdaniem warte odnotowania, przyrost wakatów w sierpniu pojawił się jedynie w zbiorczej kategorii górnictwa, budownictwa oraz przemysłu drzewnego.
USA:
Finalne dane o zamówieniach na dobra trwałe w sierpniu przyniosły niewielką rewizję w górę z -0,9% m/m do -0,8% m/m. Po wyłączeniu środków transportu odnotowano rewizję z 0,2% m/m do 0,3% m/m. Warto wskazać, że tegoroczny trend nowych zamówień wyraźnie odstaje od tego notowanego w ubiegłym roku i to pomimo wysokiej inflacji (dane w ujęciu nominalnym).
USA:
Doniesienia medialne sygnalizują wzmożone działania po stronie administracji Bidena nacelowane na odwiedzenie OPEC+ od cięcia produkcji ropy naftowej. Decyzję powinniśmy poznać dzisiaj.
Świat:
Tymczasem zdaniem niektórych krajów zrzeszonych w ramach OPEC+ cięcie wydobycia może wynieść nawet 2 mbpd. Warto mieć jednak na uwadze, że obecna fizyczna produkcja surowca znajduje się wyraźniej poniżej poziomów „na papierze”. Tym samym faktyczny wpływ na stronę podażową nie powinien być tak znaczący jak wynika z medialnych nagłówków.
Polska:
Bank Światowy obniżył prognozę wzrostu PKB Polski w 2023 roku do 1,6% z 3,6%. W tym roku dynamika wzrostu uplasować się ma na poziomie 4%.
Nowa Zelandia:
Bank centralny podniósł stopy procentowe o 50pb, ruch zgodny z oczekiwaniami. RBNZ zakomunikował, że na posiedzeniu dyskutowano możliwość podwyżki o 50 lub 75pb. Wskazano także, iż warunki monetarne muszą być dalej zacieśniane, dopóki inflacja nie wróci na celu. W kontekście wysokich wycen na rynku nieruchomości stwierdzono, iż pomimo ostatnich spadków cen, bilanse gospodarstw domowych pozostają solidne (czyt. wciąż mają zdolność do absorbcji wyższych stóp procentowych).
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję