Globalnie najważniejszymi wydarzeniami makroekonomicznymi ubiegłego tygodnia były dane z amerykańskiego rynku pracy. W USA grudniowe dane o rynku pracy okazały się nieco mocniejsze od prognoz, co było zgodne z opublikowanym dzień wcześniej raportem ADP. Zatrudnienie poza rolnictwem wzrosło o 216 tys. osób (vs 170 tys. prognoz), zaś dynamika płacy godzinowej przyspieszyła do 4,1% r/r (vs 3,9% prognoz oraz 4,0% miesiąc wcześniej). Odporność rynku pracy w Stanach Zjednoczonych może ograniczyć przewidywania rychłego początku cyklu obniżek stóp procentowych. W rezultacie rynek wycenia obecnie początek cyklu obniżek stóp procentowych w USA już w marcu z ponad 60% prawdopodobieństwem, gdy przed danymi był to scenariusz szacowany na ok 74%.
Poznaliśmy także wskaźniki PMI dla przemysłu oraz usług. W przypadku całej strefy euro wskazania nieco poprawiły się w sektorze przemysłowym, jednak nadal znajdują się w rejonie recesyjnym (poniżej 50 pkt.). Podobnie jest w przypadku sektora usługowego. Wskaźnik dla strefy euro w grudniu wyniósł 48,8 pkt. vs 48,7 pkt. w listopadzie. Indeks PMI dla krajowego przemysłu obniżył się w grudniu o do 47,5 pkt po mocnym wzroście w listopadzie o ponad 4,0 pkt. do 48,7 pkt. Tym samym odczyt okazał się niższy od oczekiwań rynkowych (48,5 pkt.). Zgodnie z tendencjami z poprzednich miesięcy, za główną część pogorszenia odpowiadały nowe zamówienia oraz bieżąca produkcja. Co istotne tempo ich hamowania było już mniejsze w porównaniu do wcześniejszych spadków.
Zobacz także: Stopy procentowe w Polsce: styczeń nie przyniósł noworocznych zmian
Według wstępnego szacunku GUS inflacja CPI zwolniła w grudniu do 6,1% r/r z 6,6% r/r w listopadzie. Dane okazały się niższe zarówno od oczekiwań ekonomistów BNP Paribas jak i konsensusu rynkowego. Zaskoczeniem była zwłaszcza jedynie nieznaczna podwyżka cen żywności pod koniec ubiegłego roku. Artykuły spożywcze podrożały o 0,2% m/m, wobec naszych przewidywań wzrostu cen w okolicach +1%. Szacunki ekonomistów BNP Paribas sugerują, że inflacja bazowa (z wyłączeniem energii, paliw i żywności) także wyhamowała w ostatnim miesiącu zeszłego roku do 6,9% r/r z 7,3% r/r.
Wydarzeniem tego tygodnia na krajowym rynku będzie posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Na swojej ostatniej konferencji prezes NBP Adam Glapiński potwierdził, że obecnie RPP znajduje się w trybie czuwania i na decyzje odnośnie stóp procentowych wpływ będą mieć przede wszystkim napływające dane. Prezes NBP wskazał również na istotne znaczenie przyszłych projekcji ekonomicznych NBP dla polityki pieniężnej. Kolejny Raport o Inflacji zostanie przedstawiony członkom RPP na marcowym posiedzeniu Rady. Tym samym w scenariuszu bazowym obecnie Ekonomiści BNP Paribas spodziewają się stabilizacji stóp procentowych NBP do listopada (stopa referencyjna na poziomie 5,75%), a następnie ich spadku o 50pb w czwartym kwartale tego roku.