Rynkowy sentyment w minionym tygodniu kształtowany był przede wszystkim przez wzrost ryzyka geopolitycznego oraz spływające dane makroekonomiczne, które były przez inwestorów analizowane przede wszystkim w kontekście zbliżającego się posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej.
Zeszłotygodniowy wybuch walk na Bliskim Wschodzie nieco zwiększył awersję inwestorów do ryzyka i spowodował wzrost cen ropy, co negatywnie wpłynęło na światowe rynki akcji. Uwaga inwestorów szybko jednak została przekierowana na odczyty danych makroekonomicznych. We wtorek poznaliśmy wrześniowy odczyt inflacji PPI w Stanach Zjednoczonych (który negatywnie zaskoczył inwestorów – dynamika inflacji producenckiej wzrosła do 2,2% wobec oczekiwanych 1,6%), a w środę dane nt. inflacji CPI (ten odczyt także okazał się wyższy od rynkowego konsensusu – wyniósł 3,7% wobec spodziewanych 3,6%). I o ile rynek oczekuje pozostawienia stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na najbliższym posiedzeniu (31.10.-01.11.), to kolejna grudniowa decyzja, w obliczu rosnących dynamik CPI i PPI, może przynieść wzrost stóp procentowych (według narzędzia CME FedWatch na ten moment rynek wycenia prawdopodobieństwo podwyżki na 30%).
Na krajowym rynku tydzień minął pod znakiem bardzo wysokiej aktywności inwestorów – średnia dzienna wartość obrotów tylko na spółkach z indeksu WIG20 osiągnęła prawie 1,2 mld zł. W tym czasie indeks największych spółek wzrósł o 5,6%, na co największy wpływ miało dobre zachowanie sektora bankowego oraz przeszło 13%-owe podbicie na walorach Orlenu.
Tematem przewodnim bieżącego tygodnia na krajowym parkiecie będą wyniki niedzielnych wyborów parlamentarnych, zatem najbliższe sesje mogą przynieść dalszy wzrost aktywności inwestorów i sporą dawkę zmienności, szczególnie na akcjach spółek Skarbu Państwa. Ważniejsze odczyty makroekonomiczne dot. krajowej gospodarki spłyną dopiero pod koniec tygodnia (oprócz dzisiejszego odczytu inflacji bazowej za wrzesień – wyniosła ona 8,4% czyli nieco niżej niż zakładał rynkowy konsensus). W czwartek poznamy wrześniową zmianę produkcji przemysłowej (rynek zakłada dalszy spadek dynamiki do - 3,6%) oraz dynamiki wynagrodzeń i zatrudnienia. W piątek natomiast spłyną dane nt. sprzedaży detalicznej za ubiegły miesiąc (rynkowy konsensus zakłada wzrost sprzedaży o 3,0%, o 0,1 pkt. proc. mniej niż w sierpniu).
Uwaga inwestorów zagranicznych również zwróci się w stronę nadchodzących publikacji danych makro, w tym przede wszystkim na odczytach dot. dwóch największych światowych gospodarek tj. USA i Chin. Na przestrzeni tygodnia poznamy m.in. wrześniowe dynamiki sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej dla obu tych gospodarek. Dodatkowo spłynie szereg danych nt. amerykańskiego rynku nieruchomości (w tym np. sprzedaż domów na rynku wtórnym oraz rozpoczęte budowy) oraz chiński PKB za III kw. br. (rynek spodziewa się spadku dynamiki do 4,4% z 6,3% w poprzednim kwartale). Obserwowane będą także publiczne wystąpienia członków Rezerwy Federalnej, w tym czwartkowa konferencja jej przewodniczącego Jerome’a Powella.
Wall Street będzie też reagować na kolejne publikacje kwartalnych raportów finansowych spółek. W tym tygodniu swoimi wynikami podzielą się m.in. Bank of America, Goldman Sachs, Johnson & Johnson, Morgan Stanley, Netflix, Tesla czy AT&T.