Wczorajsza sesja przyniosła utrzymanie poniedziałkowych pozytywnych tendencji na rynkach. Rosły giełdy akcji (SP500 1,6%, DAX 0,9%, WIG 0,8%), umacniał się dług na rynkach bazowych (zarówno Treasuries jak i Bundy), słabszy był dolar. To głównie pochodna pojawienia się ostatnio nadziei na złagodzenie nastawienia Fed dot. polityki monetarnej.
Wczoraj sprzyjały temu słabsze dane o nastrojach konsumentów w USA (październikowy indeks Conference Board w dół ze 107,8 do 102,5). Jak do tej pory w tym tygodniu mamy zatem serię odczytów z USA (w poniedziałek kiepskie październikowe PMI), które sugerują schłodzenie gospodarki. Tu należy jednak pamiętać, że Fed jak do tej pory był zdeterminowany przedkładać walkę z inflacją nad perspektywy koniunktury gospodarczej. Tymczasem ostatnie odczyty CPI regularnie przebijały oczekiwania w górę, a rynek pracy w USA pomimo hamowania pozostaje bardzo mocny.
Ścieżka stopy bezrobocia rejestrowanego nieco wyżej
Wczoraj GUS opublikował zrewidowane dane o bezrobociu rejestrowanym za okres grudzień’20 – sierpień’22. Rewizji nie uległa liczba bezrobotnych rejestrowanych (licznik), ale liczba aktywnych zawodowo (mianownik). Po rewizji stopa bezrobocia we wspomnianym okresie przeniosła się o 0,3-0,5 p.p. w górę i tak na przykład w sierpniu’22 wyniosła nie 4,8%, ale 5,2%. W rezultacie niejako „sztucznie” wygenerowane zostało negatywne zaskoczenie we wrześniowych danych o stopie bezrobocia. Ta wyniosła 5,1%, a nie jak oczekiwaliśmy (zbieżnie z konsensusem) 4,8%. Odniesienie się do samej liczby bezrobotnych już się zgadza. Tu szacowaliśmy 803 tys., a GUS pokazał 801,7 tys. Powyższe informacje nie zmieniają naszej percepcji procesów zachodzących na rynku pracy. Tu koniunktura wciąż pozostaje dobra, ale zbliżamy się już prawdopodobnie do okresu przesilenia i w nadchodzących miesiącach możemy obserwować powolne pogorszenie sytuacji na rynku pracy.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję