Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Komentarz po sesji: Tydzień wygrany przez popyt

|
selectedselectedselected
Komentarz po sesji: Tydzień wygrany przez popyt | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Piątkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się skromnymi zmianami najważniejszych indeksów. WIG20 zyskał ledwie 0,10 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 0,31 procent. Adekwatnie do zmian procentowych ukształtowała się zmienność i obrót. W przypadku WIG20 udało się ugrać niespełna 575 mln złotych, co jest wynikiem o blisko 100 milionów albo 14 procent niższym od sesji czwartkowej rozegranej w kontekście święta na rynkach amerykańskich. Oddech rynku był odzwierciedleniem zmian procentowych.

 

W WIG20 zwyżki zanotowało 11 walorów przy 9 przecenionych. Na całym rynku wzrosły ceny 44 procent spółek, 40 procent przeceniono, a 16 procent pozostało bez zmian. Technicznie patrząc WIG20 spędził dzień w środku konsolidacji 1785-1681 pkt., gdzie wykreślił świecę o drobnym korpusie, małych cieniach i skromnym zakresie wahań. Efektem jest przeniesienie zawieszenia w konsolidacji na finałowe sesje listopada. Układ na wykresie dziennym zmusza do przyjęcia założenia, iż rynek może konsolidować się w układzie kontynuacyjnym, który zapowiada kolejną falę wzrostową lub w formacji podwójnego szczytu, która stanie się bazą do poważniejszej korekty 32-procentowej fali wzrostowej.

 

Reklama

 

W układzie tygodniowym popyt ugrał kolejną święcę wzrostową oraz oddalił ryzyko wyrysowania świecy uzupełniającej zeszłotygodniowy, górny cień. W efekcie dynamiczne ostrzeżenie przed korektą, którym skończył się poprzedni tydzień, nie zostało w całości zanegowane, ale bez wątpienia znalazło przeciwwagę i ruch do oporów w rejonie 1800 pkt. jawi się znów jako możliwy. W szerszej perspektywie patrząc rynek stale jawi się jako sprzyjający popytowi. W mocy pozostały przełamanie linii tegorocznego trendu spadkowego - również linii bessy - oraz 20-procentowe odejście od dna bessy, które spełnia definicję wejścia rynku w nową hossę.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama