Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Inwestorzy muszą być ostrożni, nadchodzi wielka rewolucja – alarmuje legenda rynku kapitałowego, ostrzegając przed „bombą z opóźnionym zapłonem”

|
selectedselectedselected
Inwestorzy muszą być ostrożni, nadchodzi wielka rewolucja – alarmuje legenda rynku kapitałowego | FXMAG INWESTOR
Inwestorzy muszą być ostrożni, nadchodzi wielka rewolucja – alarmuje legenda rynku kapitałowego
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Stopy procentowe już nie wrócą w okolice zera, a to oznacza, że to co działało na rynkach w minionych kilkunastu latach, już działać nie będzie – ostrzega Howard Marks, legendarny inwestor i założyciel wielkiej firmy inwestycyjnej Oaktree Capital.

 

  • Stopy procentowe już nie wrócą w okolice zera – twierdzi H. Marks.
  • Inwestorzy muszą być ostrożni, jest dużo optymistów na rynku.
  • Olbrzymie zadłużenie państw niepokoi założyciela Oaktree Capital.
  • Teoria MMT odeszła do przeszłości – uważa H. Marks.
  • Sztuczna inteligencja poprowadzi dalej pasywną rewolucję.
  • Bitcoin to aktywo anty-bankowe, to widać w tym roku - twierdzi H. Marks.

 

Inwestorzy muszą być czujni, na rynku jest już bardzo dużo optymizmu – powiedział Howard Marks, założyciel Oak Tree Capital, firmy która ma 140 mld USD pod zarządzaniem. Marks ma 54 lata praktyki na rynku inwestycyjnym. Howard Marks był niedawno gościem podcastu We Study Billionaires.

Reklama

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

 

Nadchodzą wielkie zmiany na rynkach, stopy już nie wrócą w okolice zera

Według Marksa, nadchodzi czas wielkich zmian w maszynerii rynkowej. Howard Marks zwrócił uwagę, że w ostatnich 100 latach S&P500 rósł średnio 10% rocznie, ale nie jednostajnie. Pojawiają się cykle, hossy i bessy, a jest to związane z ludzkimi emocjami.

Reklama

“Gdy wszystko idzie dobrze, ludzie stają się bardzo optymistyczni. Gdy idzie źle, stają się za bardzo pesymistyczni. W tych punktach, w których podlegają dużym emocjom, robią różne dziwne rzeczy. Tak przynajmniej było do tej pory” – wskazuje Marks.

Jednak słynny inwestor uważa, że nadchodzi „morze zmian”.

„Ludzie zaczną robić i zachowywać się inaczej, niż do tej pory. Pierwsza duża fala, która jest częścią tej ewolucji, już się pojawiła, i to w latach 70-tych XX wieku. Wcześniej inwestorzy generalnie rozgraniczali aktywa na dobre i złe, i tych drugich unikali. Jednak od lat 70-tych złe aktywa przestały być złe, jeśli np. cechowały się odpowiednią płynnością i dawały szansę na duży zarobek w krótkim czasie. Czyli zaczęto patrzeć na relację zysk – ryzyko. Teraz już nie ma złych aktywów, są tylko aktywa, które dają zbyt niską relację zysk – ryzyko. I na tej fali pojawiły się fundusze hedge i private equity” – tłumaczy Marks.

Kolejna wielka zmiana nadchodzi w zakresie polityki pieniężnej. Od początku lat 80-tych wiele się w jej zakresie zmieniło i nadeszły czasy ultra-luźnej polityki pieniężnej. Doszło do tego, że pożyczano pieniądze, by inwestować, na wielką skalę – zwraca uwagę Marks. I te czasy dobiegają końca, bo pojawiła się wysoka inflacja, nie widziana od lat 70-tych XX wieku, a w ślad za nią wzrosły mocno stopy procentowe.

“Nie twierdzę, że stopy pozostają tak wysoko, jak teraz, na wieki, albo że będą szły w górę. Ale nie spadną już tak nisko, jak były. Założę się, że za rok będą o połowę niższe, niż obecnie. Jednak już nie zejdą w okolice zera. Zejście w okolice zera w 2009 roku to było działanie ratunkowe. I ono powinno dobiec końca w 2012 roku, ale tak się nie stało. Dlaczego? No cóż, to chyba był błąd w sztuce bankierów centralnych. Myślę, że w nadchodzącej przyszłości jednak ta historia się nie powtórzy i to jest właśnie ta jedna z fal zmian, które nadchodzą” – stwierdził Marks.

Reklama

Howard Marks ocenił, że Jerome Powell zachowuje się bardzo rozsądnie, ale jest stanowczy.

„Wszyscy optymiści, którzy inwestują na rynku akcji, chcieliby, żeby zapowiedział obniżki stóp, powrót do zera. Ale on tego nie powiedział i nie sądzę, żeby zamierzał to powiedzieć. A wszystko, co powiedział do tej pory, to że Fed zamierza nadal podnosić stopy. Być może będzie je podnosić wolniej, niż dotychczas, ale może skończyć wyżej, niż myśleliśmy. Powell twierdzi, że Fed nie zamierza w najbliższym czasie obniżać stóp, co moim zdaniem jest bardzo właściwe, więc jestem optymistą, że Fed pod przewodnictwem Powella postąpi właściwie” – stwierdził Marks.

Zobacz również: Najwięksi inwestorzy wracają na ten rynek! Azjatycki kraj korzysta na problemach Chin, jego giełda może zaskoczyć

 

Uwaga, jest za dużo optymizmu na rynku!

Marks poradził, by obecnie inwestorzy byli bardzo czujni. Zauważył, że na rynku jest już bardzo dużo optymizmu, a wyceny wielu spółek znów są dość wysokie.

“Przecież to historia stara jak rynki. Inwestuje się agresywnie wtedy, gdy niemal nikt tego nie robi, gdy większość jest pesymistyczna. Teraz w krótkim i średnim terminie trzeba być już defensywnym, bo jest już dużo optymizmu” – stwierdził.

Reklama

Marks ostrzega przed „bombą z opóźnionym zapłonem”. Chodzi o zadłużenie państw, które sięga już 350% globalnego PKB.

„Pamiętam, jak pod koniec 2020 roku popularność zyskiwała modern monetary theory (MMT). Wszyscy zaczęli wierzyć, że można zadłużać się bez końca, rozdmuchiwać deficyt poza racjonalne granice, bez negatywnych konsekwencji. To była taka wiara oparta na twierdzeniu, że dopóki masz swoją własną walutę, to możesz praktycznie wszystko. No i okazało się, że tak nie jest. I ta polityka państw, które mają ciągle zadłużenie na maksymalnie wysokim poziomie, ona kiedyś przyniesie bardzo negatywne efekty, to się jeszcze nie stało” – stwierdził Marks.

Zobacz również: Król Obligacji alarmuje: recesja nadejdzie w ciągu najbliższych czterech miesięcy

 

 

Sztuczna inteligencja pociągnie pasywną rewolucję

Howard Marks zgodził się z prowadzącym rozmowę, że sztuczna inteligencja to będzie wielka rewolucja. Zwrócił uwagę, że ta rewolucja dotknie również świata inwestycji. I przypomniał, że ona już od kilku dekad de facto ma miejsce, bo stopniowo dochodzi do coraz większej automatyzacji procesów inwestycyjnych.

Reklama

„Wszystko zaczęło się od funduszy indeksowych, wprowadzonych przez firmę Vanguard. To ona dała możliwość inwestowania w szeroki rynek i osiągania wyników równych średniej rynkowej, przy bardzo niskim koszcie inwestowania. Pasywna rewolucja to tak naprawę rewolucja po części w zakresie automatyzacji inwestowania, ona jest takim prologiem do rewolucji AI. Rewolucja pasywna dała szansę na automatyzację inwestowania każdemu Kowalskiemu. I przedłużeniem tej rewolucji będzie to, co przyniesie AI” – stwierdził Marks.

Słynny inwestor przyznał, że będzie coraz trudniej zarządzać funduszami aktywnymi.

„W epoce AI coraz trudniej będzie bić rynek. Oczywiście, będzie wąska grupa inwestorów, którym będzie się to udawało i mam nadzieję, że specjaliści z Oaktree będą wśród nich. Wciąż będą pewne czynności i pewne umiejętności, które będą poza zasięgiem sztucznej inteligencji” - zauważył.

Zobacz również: Jak inwestować pieniądze, jak inwestować w akcje a jak w bitcoina? Zapytaliśmy sztuczną inteligenc

 

 

Bitcoin to aktywo anty-bankowe

Reklama

Ostatnim wątkiem rozmowy był bitcoin. W tym roku jest on jedną z najlepszych inwestycji, urósł bowiem na wartości o 70% (w USD). Marks nie jest sceptycznie nastawiony do BTC, ale nie jest też hurraoptymistą – tak przynajmniej było jeszcze do niedawna. A co tym razem powiedział o bitcoinie?

„Bitcoin w 2022 roku poradził sobie słabo, a w 2023 roku radzi sobie znacznie lepiej. Wzrósł o 70%, choć z niskiego poziomu. Wiesz, zszedł do poziomu 15 000 USD, ale przez chwilę był na poziomie 69 000 USD, pamiętajmy o tym, to spadek o prawie dwie trzecie od szczytu. Mój syn zaczął kupować bitcoina na początku 2020 roku, w trakcie pandemii sporo o BTC dyskutowaliśmy. Mimo tej dużej zmienności, jest na swojej pozycji na plusie” – powiedział Marks.

Zauważył, że wielu ludzi traktuje bitcoina jako aktywo anty-bankowe.

„Bitcoin radzi sobie bardzo, bardzo dobrze w tym roku, a przecież mieliśmy kryzys bankowy. Wiem, że w Stanach Zjednoczonych jest wielu ludzi, którzy żyją w miejscach, gdzie nie ufają systemowi finansowemu lub nie mają do niego dostępu i nie do końca chcą, aby wszyscy u władzy wiedzieli, ile mają pieniędzy. Tak więc wydaje się, że istnieją dobre zastosowania dla niektórych monet, które dają prywatność, a bitcoiny wydają się być tutaj pod tym względem w rynkowej czołówce” – wskazał Marks.

Zobacz również: Znany bankier twierdzi, że bitcoin BTC jest bezwartościowy, nadchodzi recesja w USA

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


Piotr Rosik

Piotr Rosik

Zastępca redaktora naczelnego portalu FXMAG. Publicysta m.in. portalu Obserwator Finansowy. Wcześniej był m.in. wicenaczelnym portalu Strefa Inwestorów (2017-2022), redaktorem naczelnym dwutygodnika „Pieniądze&Inwestycje” (2014-16), dziennikarzem w "Gazecie Giełdy Parkiet" oraz "Rzeczpospolitej" i "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Obserwuj autoraTwitter


Reklama