Dymisja wicepremiera Jarosława Gowina sprawia że większość sejmowa jak i cały projekt Zjednoczonej Prawicy stoją pod znakiem zapytania, co przekłada się na wzrost ryzyka politycznego.
Na chwilę obecną Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość liczy 232 posłów
Porozumienie Jarosława Gowina w swoich szeregach liczy 13 posłów na Sejm IX kadencji, z czego w klubie PiS-u 11 posłów. W wypadku konsekwentnego opuszczenia projektu Zjednoczonej Prawicy przez wszystkich członków Porozumienia będących w klubie PiS, partia rządząca posiadałaby 221 głosów. Zwracamy uwagę, iż wsparcie partii rządzącej mogą udzielić posłowe Koła Poselskiego Kukiz’15 (4), posłowie niezrzeszeni (5), a także niektórzy posłowie z Koła Poselskiego Polskie Sprawy (4) jak i wybrani posłowie Koła Poselskiego Konfederacja (11).
Większość sejmowa wynosi 231 głosów
Naszym zdaniem dymisja wicepremiera Jarosława Gowina oznacza, iż Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość zapewnił sobie większość przed dokonaniem powyższej decyzji. Należy zwrócić także uwagę, że Porozumienie Jarosława Gowina nie jest w pełni homogeniczne i istnieje duże prawdopodobieństwo, iż nie wszyscy członkowie opuszczą klub PiS. Testem dla większości parlamentarnej będą najbliższe, kluczowe dla rządzących, głosowania nad ustawą medialną (Lex TVN) jak i ustawami powiązanymi z Polskim Ładem.
Potencjalna utrata większości parlamentarnej przez partię rządzącą
zawsze wiąże się ze wzrostem ryzyka politycznego wynikającego z możliwości przeprowadzenia przedterminowych wyborów. Ryzyko polityczne jest ważnym czynnikiem branym pod uwagę, w szczególności przez inwestorów zagranicznych, przy doborze rynków lokalnych. Niemniej jednak zawsze kluczowe dla kondycji poszczególnych indeksów giełdowych pozostają wyniki finansowe spółek, które tworzą dany indeks. Powyższy wykres obrazuje notowania indeksu WIG20 na tle zagregowanych zysków na akcje (EPS) spółek wchodzących w jego skład, jednoznacznie wskazując na wysoką korelację.
Wzrost ryzyka politycznego może być w krótkim terminie czynnikiem
wpływającym negatywnie na rynki akcji, chociaż lepszym barometrem nastrojów w tym wypadku pozostają notowania waluty i obligacji skarbowych. W sytuacji gdyby inwestorzy zagraniczni oceniali wzrost ryzyka jako znaczący, powinniśmy zaobserwować widoczne osłabianie się polskiego złotego. W długim terminie zaznaczamy, iż to wyniki spółek pozostają kluczowe dla inwestorów giełdowych i dopóki sytuacja polityczna nie wpływa bezpośrednio na wyniki finansowe konkretnych podmiotów, a spółki poprawiają swoje rezultaty, dopóty perspektywy dla giełdy pozostają optymistyczne.
