Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

zatrudnienie w sektorze usług

Wrzesień okazał się kolejnym miesiącem, w którym rynek pracy w USA oparł się wpływowi restrykcyjnej polityki pieniężnej. W efekcie zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło o 263 tys., z czego 219 tys. przypadło na sektor usług oraz 44 tys. na sektor dóbr. Jeśli mamy szukać jakiejkolwiek łyżki dziegciu, wówczas możemy wskazać, iż przyrost zatrudnienia był najwolniejszy od wiosny ubiegłego roku.

W sektorze usług był to najsłabszy odczyt od końca 2020 roku. Nie oznacza to jednak w żadnym razie zapowiedzi katastrofy. Trzymiesięczna średnia zmiana zatrudnienia po wrześniu wciąż znajduje się znacznie powyżej 300 tys., co na tle historycznym jest wynikiem iście imponującym. Przestrzeni do normalizacji na tym polu z pewnością nie brakuje.

NFP: To jeszcze nie czas na zwrot w polityce pieniężnej - 1NFP: To jeszcze nie czas na zwrot w polityce pieniężnej - 1

NFP: To jeszcze nie czas na zwrot w polityce pieniężnej - 2NFP: To jeszcze nie czas na zwrot w polityce pieniężnej - 2

Reklama

NFP: To jeszcze nie czas na zwrot w polityce pieniężnej - 3NFP: To jeszcze nie czas na zwrot w polityce pieniężnej - 3

 

We wrześniu odnotowaliśmy również spadek stopy bezrobocia do 3,5% z 3,7%,

a więc powrót do historycznych minimów. Spadek ten może wydawać się nieco mniej optymistyczny, gdy spojrzymy na stopę aktywności zawodowej, gdzie w ubiegłym miesiącu doświadczyliśmy redukcji do 62,4% z 62,3%. Wciąż jednak w ujęciu netto spadek bezrobocia może być postrzegany jako duży plus (tylko częściowo to efekt kurczącej się podaży pracy). Jednocześnie podkreślić trzeba, iż aktywność zawodowa w dalszym ciągu znajduje się wyraźnie poniżej poziomów sprzed pandemii. Tak, powtarzamy się kolejny miesiąc z rzędu, niemniej to istotna informacja z punktu widzenia kształtowania się presji płacowej.

 

Wiele nowego nie podziało się w liczbie przepracowanych godzin w tygodniu

Średnia wartość w sektorze pozarolniczym uplasowała się na pułapie 34,5. Jednocześnie warto odnotować przyrost do 34 z 33,9 w przypadku pracowników z wyłączeniem kadry zarządzającej. Może wydawać się to mało znacząca zmiana, ale mówi wiele o samym zachowaniu pracodawców. Mianowicie, obecnie nie ma specjalnie chęci do redukcji liczby przepracowanych godzin w tygodniu. Jeśli tak, wówczas oznacza to, iż pracodawcy nie widzą oznak spowalniania popytu na dostarczane przez nich dobra i usługi. Wydaje się, że sekwencja spowalniania na rynku pracy powinna iść w następujący sposób: redukcja wakatów, ograniczenie liczby przepracowanych godzin, a dopiero na końcu ewentualne zwolnienia.

Reklama

NFP: To jeszcze nie czas na zwrot w polityce pieniężnej - 4NFP: To jeszcze nie czas na zwrot w polityce pieniężnej - 4

NFP: To jeszcze nie czas na zwrot w polityce pieniężnej - 5NFP: To jeszcze nie czas na zwrot w polityce pieniężnej - 5

Co słychać w płacach?

Na pewno nie doszukamy się specjalnie śladów hamowania presji płacowej. W ujęciu miesięcznym odnotowaliśmy wzrost o 0,3%, a tę samą wartość co w sierpniu (dane odsezonowane). W ujęciu rocznym przełożyło się to na spadek dynamiki do 5% z 5,2%. Znowu, patrząc na historyczne dynamiki możemy zauważyć, iż znajdujemy się dość wysoko (także po wykluczeniu kadry menadżerskiej). Z drugiej strony pamiętajmy, że są to płace w ujęciu nominalnym. Oznacza to, że w praktyce realne wynagrodzenia spadają od pewnego czasu, co uszczupla dochody rozporządzalne (zwłaszcza w obliczu braku istotnej ekspansji fiskalnej).

 

Co to wszystko oznacza dla Fed?

Naszym zdaniem kontynuację agresywnego zacieśniania polityki monetarnej. Powell dał jasno do zrozumienia, iż koszt utrzymywania się wysokiej inflacji przez dłuższy czas jest większy od chwilowego "bólu" wynikającego z wysokich stóp procentowych. Nie wydaje się, że Fed będzie skory odpuszczać, co koniec końców może oznaczać przestrzelenie i konieczność późniejszych obniżek stóp w drugiej połowie 2023.

Reklama

NFP: To jeszcze nie czas na zwrot w polityce pieniężnej - 6NFP: To jeszcze nie czas na zwrot w polityce pieniężnej - 6

 

Garść newsów ekonomicznych

Polska (RPP): Odezwali się członkowie RPP. L. Kotecki (Polsat) twierdzi, że projekcja listopadowa będzie argumentem dla RPP za wznowieniem cyklu podwyżek stóp procentowych. P. Litwiniuk (TVN24) uznał natomiast, że rosnąca inflacja oraz mocny rynek pracy nie są jasnymi przesłankami do zatrzymania cyklu podwyżek stóp procentowych. J. Tyrowicz (Linkedin) podkreśla, że inflacja nie wrócić do celu przez kolejnych kilka lat i nie ma podstaw do umocnienia złotego przy bieżących policy mix.

Żywność (FAO): Indeks globalnych cen żywność spadł po raz szósty z rzędu. Opadanie widoczne jest także po zmianie waluty bazowej na PLN (mimo deprecjacji złotego do dolara). W ciągi kilku miesięcy odwrócenie się cen powinno być widoczne w polskiej inflacji, choć w obecnym momencie duże znaczenia mają zmiany kosztów związane z energią.

NFP: To jeszcze nie czas na zwrot w polityce pieniężnej - 7NFP: To jeszcze nie czas na zwrot w polityce pieniężnej - 7

Reklama

Ropa naftowa: Cena baryłki ropy Brent osiągnęła 97 dolarów (cięcia produkcji OPEC, nowe ryzyka geopolityczne). W złotych oznacza to wzrost o 17% od dołka. Według modelowych szacunków oznacza to zmianę cen detalicznych na stacjach w ciągu 2 miesięcy o 7%. Cześć z tego wzrostu już się zrealizowała, choć sam szacunek jest w obecnych warunkach zapewne skrzywiony w dół.

NFP: To jeszcze nie czas na zwrot w polityce pieniężnej - 8NFP: To jeszcze nie czas na zwrot w polityce pieniężnej - 8

Czechy:

Czytaj więcej

Artykuły związane z zatrudnienie w sektorze usług