Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

zagraniczny rynek

Miniony tydzień nie należał do kupujących na rynku akcji, przy czym straty w przypadku głównych indeksów były umiarkowane. Cały tydzień mimo przewagi podaży przebiegał w otoczeniu ograniczonej zmienności, co wpisuje w okres wakacyjny. W przypadku Wall Street był to pierwszy spadkowy tydzień, po poprzednich trzech tygodniach wzrostów.

 grafika numer 1 grafika numer 1

Inwestorzy mogli obawiać się zarówno przyspieszającego tempa

zachorowań na koronawirusa i jego nowego wariantu delta, jak i gorszych od oczekiwań danych z amerykańskiej (nastroje konsumentów badane przez Uniwersytet w Michigan) i chińskiej gospodarki (niższa dynamika PKB vs oczekiwania w 2Q21). Obecne nastawienie Biura Maklerskiego WIG20 zyskał blisko 0,30%, niemniej nie przełożyło się to na zmianę obrazu notowań w ostatnich z ostatnich tygodni. Indeks blue chips nadal znajduje się w kanale 2200-2300 pkt. Nieco słabiej wypadły notowania średnich i mniejszych spółek, których indeks straciły jednak nie więcej niż 0,40%. Wśród sektorów ponownie dobrze radził sobie ostatnio przeceniony segment producentów gier z CD Projekt na czele.

 grafika numer 2 grafika numer 2

Miniony tydzień nie należał do kupujących na rynku akcji,

Reklama

przy czym straty w przypadku głównych indeksów były umiarkowane. Cały tydzień mimo przewagi podaży przebiegał w otoczeniu ograniczonej zmienności, co wpisuje w okres wakacyjny. W przypadku Wall Street był to pierwszy spadkowy tydzień, po poprzednich trzech tygodniach wzrostów. Inwestorzy mogli obawiać się zarówno przyspieszającego tempa zachorowań na koronawirusa i jego nowego wariantu delta, jak i gorszych od oczekiwań danych z amerykańskiej (nastroje konsumentów badane przez Uniwersytet w Michigan) i chińskiej gospodarki (niższa dynamika PKB vs oczekiwania w 2Q21). Rynek negatywnie zareagował również na wtorkowe zaskakujące dane o czerwcowej inflacji, która wzrosła dużo więcej niż spodziewali się tego ekonomiści.

Powyższe teoretycznie powinno być mocnym argumentem dla Fed

za podwyżką stóp procentowych, co powinno być negatywnie odebrane przez rynek akcji, jak i obligacji. O ile na rynku długu powyższe przełożyło się na zatrzymanie wzrostów i na chwilę obecną lekką korektę, o tyle rentowności amerykańskich obligacji 10-letnich w skali tygodnia obniżyły się z 1,35% do 1,25%, co implikuje wzrost cen obligacji.

Co ciekawe, relatywnie większej reakcji nie było również w przypadku NASDAQ100 (spadek w skali tygodnia w okolicy 0,80%) mimo iż to właśnie spółkom technologicznym wzrost kosztu pieniądza powinien bardziej ciążyć. Najwyraźniej biorąc pod uwagę inne dane (np. nadal relatywnie słabe dane z rynku pracy) oraz otoczenie pandemii inwestorzy nie zakładają, że zeszłotygodniowe dane dotyczące dynamiki cen przyspieszą rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp procentowych. Potwierdzałyby to zapewnienia ze strony prezesa Fed. Jerome Powell w wystąpieniu przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów zapewnił, że łagodna polityka monetarna Fed jeszcze przez dłuższy czas się nie zmieni, czym nieco uspokoił inwestorów.

W USA sezon wynikowy nabiera rozpędu

Do tej pory wyniki opublikowało blisko 40 firm z indeksu S&P500. Średnio przychody w 2Q21 wzrosły o ponad 12% r/r natomiast zysk netto aż o blisko 140% r/r. Co więcej, wspomniane rezultaty okazały się wyższe względem i tak mogłoby się wydawać wygórowanych prognoz. W przypadku sprzedaży było to zaskoczenie na poziomie blisko 5,0%, a w przypadku zysku netto już ponad 23%. Należy jednak podkreślić, że nieco ponad 16 ze wspomnianych 40 podmiotów to instytucje finansowe. W minionym tygodniu krajowy rynek akcji zachowywał się relatywnie lepiej względem indeksów globalnych. WIG20 zyskał blisko 0,30%, niemniej nie przełożyło się to na zmianę obrazu notowań w ostatnich z ostatnich tygodni. Indeks blue chips nadal znajduje się w kanale 2200-2300 pkt.

Kluczowa w tym kontekście będzie dzisiejsza sesja,

która sprowadziła notowania w pobliże dolnego poziomu wspomnianego zakresu. Nieco słabiej wypadły notowania średnich i mniejszych spółek, których indeks straciły jednak nie więcej niż 0,40%. Wśród sektorów ponownie dobrze radził sobie ostatnio przeceniony segment producentów gier z CD Projekt na czele. CDR w skali tygodnia zyskał kilkanaście procent - na tak dobry tydzień złożyło się kilka wydarzeń.

Reklama

Po pierwsze Cyberpunk 2077 po powrocie do PS Store okazał się najczęściej pobieraną przez graczy grą w czerwcu. Drugim ważnym wydarzeniem było ogłoszenie przez Netflix, na grudzień, premiery drugiego sezonu serialu Wiedźmin. Do tego czasu CD Projekt powinien opublikować wersję gry Wiedźmin 3 na konsole nowej generacji, co jeszcze bardziej wydłuży ogon sprzedażowy gry. Spółka zapowiedziała także nowe bezpłatne dodatki do gry, co powinno również zaktywizować graczy.

 

` grafika numer 3 grafika numer 3

 

Czytaj więcej