Dynamika krajowej produkcji przemysłowej zgodnie z oczekiwaniami przyhamowała w październiku. Odnotowano wzrost 6,8% r/r, a więc nieco powyżej naszych oczekiwań i niżej od konsensusu PAP (8% r/r). We wrześniu produkcja rosła o 9,8% r/r. W ujęciu m/m po wyrównaniu sezonowym obserwowaliśmy spadek o 0,3% m/m, a więc pierwszy od czerwca br.
Po nieco lepszym od oczekiwań 3 kwartale, wygląda na to, że w 4 ponownie zobaczymy pogorszenie bieżącej koniunktury w krajowym przemyśle. Z obserwacji sektorowych można zauważyć, że wciąż mamy do czynienia z ożywieniem w motoryzacji, napędzanym globalnym odblokowaniem łańcuchów dostaw. Druga strona medalu to m.in. branże najmocniej obciążone wysokimi cenami nośników energii, w tym branża chemiczna. Ogólna koniunktura w przemyśle raczej jest skazana na hamowanie uwarunkowane głównie spodziewanym spadkiem krajowego i globalnego popytu (kryzys inflacyjny i energetyczny). Po stronie cen producenckich obserwujemy drugi miesiąc z rzędu obniżenie rocznej dynamiki, zbliżone do naszych oczekiwań i głębsze niż zakładał konsensus.
Wskaźnik PPI spadł z 24,6% r/r do 22,9% r/r. Od dwóch miesięcy obserwujemy tu redukcję wysokich cen energii, a PPI dla przetwórstwa przemysłowego stopniowo obniża się od lipca. Patrząc na szybkie luzowanie napięć w globalnych łańcuchach dostaw, słabnący popyt, oraz stabilizację/spadki cen surowców, można zakładać, że te tendencje się utrzymają i w dłuższej perspektywie będą redukować presję na ceny konsumentów.
Wzrost wynagrodzeń w przedsiębiorstwach powoli hamuje. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w październiku o 13,0% r/r wobec 14,5% r/r we wrześniu, a jego poziom pozostał praktycznie niezmieniony (6687,9 zł). Zgodnie z naszymi oczekiwaniami nastąpiła normalizacja – wzrost płac był we wrześniu zaburzony różnymi dodatkami. We wzroście nominalnych wynagrodzeń zarysowuje się powoli punkt zwrotny, podczas gdy spadek płac realnych „nurkuje” coraz głębiej, do ok -4% r/r w październiku. Podobne tendencje dotyczą funduszu płac i w najbliższych miesiącach się utrzymają.
Poziom zatrudnienia w przedsiębiorstwach jest wciąż na historycznym maksimum. W październiku, po dwóch miesiącach spadku, przeciętne miesięczne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw zwiększyło się o ok. 7 tys. osób. Dynamika zatrudnienia wzrosła do 2,4% r/r, wobec 2,3% we wrześniu, naszych oczekiwań 2,3% r/r oraz konsensusu PAP 2,2% r/r. Wczorajszy zestaw danych niewiele zmienia w percepcji najbliższych miesięcy w gospodarce. Koniunktura hamuje i będzie hamować. Sytuacja na rynku pracy ulegnie w końcu pogorszeniu, ale mając na uwadze polską charakterystykę raczej powoli. RPP wczorajszy zestaw danych uznałaby zapewne za wspierający ostatnie decyzje zatrzymania cyklu podwyżek stóp, ale naszym zdaniem obecnie kluczowy obszar do obserwacji w tym kontekście to po prostu inflacja.
