wyrok TSUE a kurs złotego

Koniec tygodnia przyniósł pogłębienie strat złotego wobec walut bazowych, co przekładało się na wzrost notowań EUR/PLN powyżej poziomu 4,77 oraz USD/PLN w pobliże 4,47. Od zamknięcia z ubiegłego poprzedniego tygodnia euro podrożało o blisko 6 groszy a dolar o ponad 10 groszy.

✕

• Rynek stopy procentowej - Nowa podaż i publikacja inflacji będą osłabiać obligacje
• Rynek walutowy - Pary EUR/PLN oraz USD/PLN wzrosły na tegoroczne maksima

Złoty w ostatnich dniach traci zauważalnie wraz z pogorszeniem nastrojów inwestycyjnych, co widoczne jest w spadkach innych klas aktywów uznawanych za bardziej ryzykowne, jak np. na indeksach giełdowych. Waluty rynków wschodzących zauważalnie tracą na wartości w ostatnich dniach, co pokrywa się z korektą wzrostową na indeksie dolarowym. Kalendarz publikacji makroekonomicznych w poniedziałek jest ubogi, a w Polsce uwagę przyciągać będą jedynie dane na temat salda na rachunku obrotów bieżących. Utrzymanie się wysokie deficytu C/A nie powinno w krótkim terminie stanowić wsparcia dla złotego, co przy braku poprawy nastrojów globalnych wskazywałoby na utrzymanie pary EUR/PLN w pobliżu tegorocznych szczytów przy poziomie 4,78.

Zobacz także: Kalendarz makroekonomiczny luty 2023: będzie się działo

✕

Amerykańska waluta otrzymuje wsparcie z tytułu wzrostu oczekiwań na dłuższy niż jeszcze niedawno zakładano cykl podwyżek stóp procentowych w USA. Od ostatnich dobrych danych z rynku pracy wypowiedzi członków Fed skłaniały się w stronę bardziej jastrzębiej retoryki. Kurs EUR/USD spadł poniżej poziomu 1,07 a istotnym testem dla głównej pary walutowej będzie zbliżająca się publikacja inflacji z USA. W grupie walut G10 w tym tygodniu uwagę będzie przyciągała nominacja nowego szefa Banku Japonii. Rynkowe doniesienia wskazują, że prawdopodobny kandydat na to stanowisko K. Ueda nie będzie spieszył się z wyjściem z ultraluźnej polityki pieniężnej.

Zobacz także: Kursy walut: potężne spadki na kursie euro ⚠️ Jest najniżej od 14 lat

✕

Na krajowym rynku stopy procentowej ostatni tydzień przyniósł silny wzrost krzywych dochodowości. Negatywny wpływ na wyceny instrumentów miały trendy globalne i wypowiedzi przedstawicieli głównych banków centralnych zapowiadających kontynuację cyklu podwyżek stóp procentowych.

Zobacz także: Analizujemy prognozy dla dolara, korony, funta, euro i franka - sprawdź, ile złotych możesz za nie zapłacić

✕

W najbliższych dniach niesprzyjające uwarunkowania na rynku obligacji mogą się utrzymać. Negatywny wpływ na wyceny polskich papierów może mieć wtorkowy przetarg organizowany przez Ministerstwo Finansów (oferta wyniesie między 4 a 7 mld PLN). Pojawienie się tak dużej podaży na dzień przed publikacją danych nt. styczniowej inflacji będzie sprzyjać wzrostowi rentowności. Środowa publikacja CPI wydaje się w kraju najistotniejszym czynnikiem ryzyka w tym tygodniu. Prognozy największych banków kształtują się pomiędzy 17,1% a 18,7% r/r. Jeśli spełnią się nasze oczekiwania (PKO: 18,7%), odczyt styczniowej inflacji będzie mocnym negatywnym zaskoczeniem. Negatywnym sygnałem wspierającym nasz scenariusz były piątkowe publikacje danych nt. inflacji na Węgrzech i w Czechach (wyraźnie powyżej oczekiwań). Takie sygnały z regionu CEE dają bankom centralnym argument za dłuższym utrzymywaniem stóp na podwyższonym poziomie i jednocześnie osłabiają notowania polskich instrumentów (wciąż wyceniają one spadek stóp o 50 pb. w IV kw. 2023 r.). Ostatecznie o kierunkach zmian notowań zadecydują zapewne nastroje na rynkach bazowych. Tu z kolei kluczowa może okazać się publikacja inflacji w USA (w dniu przetargu). Oczekiwany jej spadek do 6,2% r/r w styczniu z 6,5% w grudniu, co może nieco osłabiać wzrosty rentowności obligacji na świecie. W tych uwarunkowaniach rentowności.

Zobacz także: Prawdziwa wyprzedaż na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych: indeks WIG20 zaliczył ostrą przecenę

✕ 

*********

Kursy walut NBP (14 lutego): „złotówka” runęła

Tabela nr 031/A/NBP/2023 z dnia 2023-02-14

*) kurs UAH z dnia 29.07.2022 r.