Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

wyniki wyborów w polsce

Prawo i Sprawiedliwość może przegrać te wybory, mimo że je wygrało na papierze - jak wynika z sondaży "exit polls". Frekwencja była rekordowa. Jednak wszystko wskazuje na to, że referendum może okazać się nieważne.

 

  • Wyniki "exit polls" wskazują, że najwięcej głosów zebrało Prawo i Sprawiedliwość (PiS), ale mogą one nie wystarczyć do utworzenia rządu
  • Referendum może nie być wiążące - frekwencja w nim była zbyt niska
  • Polski złoty umocnił się w reakcji na szacunkowe wyniki wyborów

 

PiS zwycięzcą i przegranym?

Po 21:00 spłynęły pierwsze wyniki sondaży sporządzanych przy lokalach wyborczych, tzw. "exit polls".

Prezentują się następująco:

  • Prawo i Sprawiedliwość: 36,8%
  • Koalicja Obywatelska: 31,6%
  • Trzecia Droga: 13,0%
  • Lewica: 8,6%
  • Konfederacja: 6,2%
  • Bezpartyjni 2,4%
Reklama

 

 

Wyniki "exit polls" wskazują, że Prawo i Sprawiedliwość może mieć trudności z utworzeniem rządu koalicyjnego, choć zdobyło największą liczbę głosów. Szacunki sugerują, że PiS otrzymałby 200 mandatów, a Konferederaja 12. To zbyt mało, by zyskać większość parlamentarną.

Reklama

Tymczasem, według prognoz w oparciu o sondaż "exit polls", Koalicja Obywatelska miałaby otrzymać 163 mandaty, Trzecia Droga 55, a Lewica 30 - razem 248.

 

Zobacz także: Wybory 2023 – gospodarka w programach komitetów i partii politycznych

 

Pamiętajmy, że to jedynie wyniki sondażowe - nie są to jeszcze ostateczne rezultaty głosowania.

 

 

Referendum może nie być wiążące

Frekwencja w referendum towarzyszącym wyborom parlemetarnym musi wynieść ponad 50%, aby jego wynik był ważny. Tak stanowi art. 125 pkt. 3 Konstytucji.

 

Zobacz także: Wybory 2023 - tego jeszcze nie było! Absolutny rekord i ogromna porażka jednocześnie



Sondaż IPSOS sugeruje, że frekwencja w referendum to jedynie około 40%. Oznacza to, że referendum może nie być wiążące, ale na ostateczny wynik trzeba jeszcze poczekać.

Reklama

 

 

Frekwencja w wyborach do Sejmu i Senatu - to rekord!

Reklama

Frekwencja do 21:00 wyniosła 72,9%, jak wynika z sondażu IPSOS. W rezultacie, jest ona rekordowa i najwyższa w III Rzeczpospolitej. Wcześniej, najwyższa frekwencja miała miejsce w 1989 roku i wyniosła niecałe 63%.

 

 

Z danych, które zostały zebrane do godziny 17:00, frekwencja do tamtego momentu wyniosła 57%.

Reklama

 

 

Frekwencja do godziny 17:00 wyglądała następująco w ostatnich wyborach, które odbyły się w Polsce:

  • 2023 rok: 57,5%
  • 2020 rok: 52,1% (wybory prezydenckie, II tura)
  • 2019 rok: 45,9%
  • 2015 rok: 39%
  • 2015 rok: 40,5% (wybory prezydenckie, II tura)

Była ona tak wysoka, że w wielu miejscach zabrakło kart do głosowania i konieczne było sięgnięcie do rezerw. W niektórych lokalach utworzyły się duże kolejki.

 

Zobacz także: Wybory 2023 - reakcja polskiej giełdy. Notowania banków ostro w górę!

Reklama

 

"W moim lokalu ponad 2 godziny nie było kart między 16:40 a 19:30" - relacjonował Radał Mundry, ekonomista na swoim profilu na platformie X:



Reklama

 

Tak wyglądała frekwencja do godziny 17:00 w poszczególnych powiatach w porównaniu do wyborów parlamentarnych w 2019 roku:

 

 Źródło: Profil twitterowy "Fakty na Mapie".

Reklama

 

Kurs euro: umocnienie polskiego złotego w reakcji na wybory

Polski złoty zareagował umocnieniem na wyniki wyborów, a zwłaszcza na fakt, że opozycja może utworzyć rząd koalicyjny. W poniedziałek rano kurs EUR/PLN spada do 4,47 PLN.

 

Zobacz także: Ipsos late poll - mamy wyniki! Jak przedstawia się reakcja rynku na wybory?

 

Reklama

 

Już jutro skomentujemy wyniki wyborów i ich gospodarcze konsekwencje w porannym programie z Danielem Kosteckim:

AKTUALIZUJEMY TEN ARTYKUŁ - POZOSTAŃ Z NAMI

 

 


Drogi Czytelniku!
Zapraszamy do wzięcia udziału w 21 edycji Ogólnopolskiego Badania Inwestorów (OBI) przeprowadzanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (SII). Wypełniając ankietę prosimy - nie zapomnij o FXMAG.pl!

WEŹ UDZIAŁ W BADANIU


 

Czytaj więcej