W ubiegłym tygodniu obserwowaliśmy odreagowanie wrześniowych spadków na globalnych rynkach akcji. Przypomnijmy, że spadki w poprzednim miesiącu spowodowane były obawami inwestorów odnośnie takich tematów jak zbliżająca się perspektywa taperingu Fed, obawy o wpływ rosnących cen surowców i coraz wyższej inflacji na tempo koniunktury oraz kryzys zadłużeniowy chińskiego dewelopera Evergrande. Z kolei jako przyczyny poprawy nastrojów w poprzednim tygodniu wymienia się przejściowe spadki notowań na rynku surowców energetycznych (szczególnie gazu w Europie), które nieco odsunęły obawy o skutki wysokich cen surowców na globalną gospodarkę.
Powyższe było bezpośrednim rezultatem komentarza prezydenta Rosji, który zapowiedział rekordowy eksport gazu do Europy w razie konieczności
Ponadto istotne jest zmniejszenie się ryzyka politycznego w Stanach Zjednoczonych w wyniku porozumienia dotyczącego tymczasowego podniesienia limitu zadłużenia państwa. Obecne nastawienie Biura Maklerskiego W kończącym się tygodniu kluczowym wydarzeniem była niespodziewana decyzja RPP o podniesieniu stopy referencyjnej NBP o 40 p.b., do 0,5%. Zaskoczył zarówno moment jak i skala podwyżki. O ile część rynku oczekiwała podwyżki, to miała ona nastąpić w listopadzie i mieć charakter podwyżki „sygnalnej” o 15 p.b. Rada zauważa, że obserwowany obecnie wzrost cen surowców energetycznych i rolnych może nadal podbijać dynamikę cen w kolejnych kwartałach, co w otoczeniu dalszego ożywienia gospodarczego i korzystnej sytuacji na rynku pracy może przełożyć się na utrwalanie presji inflacyjnej.
Zdecydowanie lepiej radził sobie natomiast mWIG40 wybijając się ponad analogiczny opór dzięki czemu indeks średnich spółek jest coraz bliżej rekordu wszech czasów z 2007 r.
Za takie zachowanie mWIG40 odpowiadają rosnące notowania banków w odpowiedni na nieoczekiwaną decyzję RPP odnośnie podniesienia stóp procentowych. Rada zdecydowała się na podwyższenie stopy referencyjnej o 40pb do poziomu 0,5% oraz stopy rezerwy obowiązkowej z 0,5% do 2,0%. Decyzja ta bardzo zaskoczyła rynki, gdyż na rynku konsensus zakładał utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Dodatkowo podwyżka stoi nieco w sprzeczności z dotychczasowym stanowiskiem Rady i sugerowaniem wyczekiwania na listopadową projekcję. W efekcie indeks WIG-Banki zyskał w przeciągu 5 ostatnich dni ponad 9% powracając do swoich historycznych szczytów z 2007, 2017 i początku 2018 r. Podwyżka stóp procentowych miała również swoje konsekwencje na rynkach walutowych i instrumentów dłużnych. Po decyzji kurs USD/PLN osłabił się poniżej 3,95, a EUR/PLN 4,55.
Jednakże w ten sposób kursy omawianych par walutowych wyznaczyły swoje lokalne minima w ubiegłym tygodniu,
po czym doszło do odbicia tłumaczonego ciągłą niepewnością odnośnie dalszej polityki monetarnej RPP w obliczu cały czas przyspieszającej inflacji w naszym kraju. Jeżeli chodzi o rentowności 10-letnich obligacji skarbowych to skoczyły w okolicę 2,4%, czyli poziomy notowane ostatnio w połowie 2019 roku. Na krajowy rynek walutowy i dłużny negatywnie w krótkim terminie może oddziaływać ponadto orzeczenie polskiego Trybunały Konstytucyjnego, który uznał de facto, że prym prawa europejskiego nad krajowym jest niezgodny z Konstytucją RP. Może to rodzić obawy zaostrzenia sporu na tle WarszawaBruksela, a tym samym opóźnić/zablokować środki w ramach Krajowego Planu Odbudowy.
Wzrost rentowności po decyzji RPP wpisuje się jednak w trwający już od końca lipca trend wzrostowy rentowności zarówno na rynku krajowym jak i światowym, choć skala umocnienia na rynkach bazowych (USA i Niemcy) nie jest jeszcze tak duża, a rentowności tamtejszych obligacji nie przekroczyły jeszcze swoich tegorocznych maksimów ustanowionych w okresie kwiecieńmaj. Tym niemniej rosnące ceny surowców oraz oczekiwania na ogłoszenie przez Fed zakończenia programu skupu aktywów do końca br. mogą wspierać obecny trend na rynku obligacji.
Świadczą o tym m.in. ceny ropy naftowej
– w przypadku gatunku Brent pod koniec września obserwowaliśmy wybicie z kilkumiesięcznej konsolidacji, a notowania dotarły prawie do 85 USD/bbl co jest najwyższym poziomem od 3 lat. Ubiegłotygodniowe zwyżki były m.in. następstwem braku uzgodnień odnośnie zwiększenie wydobycia przez OPEC+, a także trwającą od kilku miesięcy silną hossą na pozostałych surowcach energetycznych takich jak gaz ziemny albo węgiel energetyczny.