"Mija 5 miesięcy od otrzymania pierwszej płatności z KPO (...). Wczoraj osiągnęliśmy liczbę 555 tys. umów, które podpisaliśmy z beneficjentami z KPO, na sumę 33,5 mld zł. W sumie to prawie 13 proc. alokacji KPO, przy czym część grantowa to 29,8 proc., czyli już prawie 1/3 grantów KPO (została) zakontraktowana" - powiedziała Pełczyńska-Nałęcz.
Dodała, że kontraktowanie w części grantowej, na której obecnie ze względu na czas Polsce bardziej zależy, idzie szybciej niż w części pożyczkowej.
Poinformowała, że z PFR wypłacone zostało dotąd 5,8 mld zł środków z KPO.
"Beneficjentami KPO są dosłownie wszyscy, bo to są pojedyncze osoby czy rodziny m.in. poprzez program Czyste Powietrze, jak i przedsiębiorcy, samorządy, gminy" - powiedziała minister.
"Tym niemniej są takie 2 grupy beneficjentów, samorządowcy i przedsiębiorcy, gdzie jest ogromne zainteresowanie środkami z KPO (...). Podsumowaliśmy, że dostępne środki dla samorządów to jest 55 mld zł, a dostępne środki dla przedsiębiorców, bardzo różnych: poczynając od mikroprzedsiębiorstw poprzez konsorcja dużych spółek, w tym spółek Skarbu Państwa, to jest 130 mld zł" - dodała, zaznaczając, że tyle jest dostępne w naborach KPO.
>> Czytaj także: Kurs jena JPY spada, Bitcoin drożeje. Niepewność i niecierpliwość inwestorów przed ważnymi wydarzeniami (wtorek, 20 sierpnia)
W sumie Polska ma otrzymać z funduszu odbudowy 59,8 mld euro, z czego 34,5 mld euro będą stanowić pożyczki, a 25,3 mld euro dotacje.
Zgodnie z celami UE, znaczna część budżetu KPO jest przeznaczona na cele klimatyczne (44,96 proc.) oraz transformację cyfrową (21,28 proc.).
Zasadniczo realizacja planu ma trwać do końca 2026 r., choć zakontraktowane środki pożyczkowe będą mogły być wydatkowane też po tej dacie.
W kwietniu do Polski wpłynęło prawie 27 mld zł z pierwszego wniosku o płatność z KPO. Do 13 września złożone mają być kolejne dwa wnioski o płatność na kwotę ponad 30 mld zł.
(PAP Biznes)
