wskaźnik zaufania konsumentów wg uniwersytetu michigan

PL: Dziś o godz. 14:00 Narodowy Bank Polski opublikuje dane o bilansie płatniczym w grudniu ub. roku. Według naszego szacunku saldo na rachunku bieżącym pogorszyło się do -999 mln EUR z -422 mln EUR w listopadzie, w wyniku spodziewanego przez nas większego deficytu w rachunku dochodów pierwotnych. Słabsze saldo w tej składowej w grudniu ma charakter sezonowy, co zapewne związane jest z transferami zysków osiągniętych przez firmy z kapitałem zagranicznym. W przypadku realizacji naszych oczekiwań saldo obrotów bieżących obliczone jako suma 12 miesięczna wyniosłoby na koniec 2022 r. -3,0% PKB, co oznacza poprawę z -3,7% PKB w październiku. Rok 2022 był czasem silnego pogorzenia salda rachunku bieżącego w wyniku wzrostu cen importowanych surowców energetycznych. W 2023 r. deficyt ten powinien ulegać poprawie.

✕

Wydarzenia i komentarze

US: Indeks nastrojów konsumenckich w Stanach Zjednoczonych opracowywany przez Uniwersytet Michigan wzrósł w lutym do 66,4 pkt z 64,9 pkt w styczniu przewyższając oczekiwania. Jest to drugi z rzędu wzrost wskaźnika. Pozostaje on jednak nadal na niskim poziomie potwierdzając negatywny wpływ wysokiej inflacji na nastroje konsumpcyjne amerykańskich gospodarstw domowych. Co więcej, wskaźnik oczekiwań dotyczących inflacji w horyzoncie 12 miesięcy zaskakująco wzrósł w lutym. Raport Uniwersytetu Michigan wskazuje na brak pogarszania się nastrojów konsumentów w USA oraz nadal wysokie krótkookresowe oczekiwania inflacyjne, co w naszej ocenie wspiera realizację scenariusza dalszego zacieśniania polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną. Docelowy poziom stóp procentowych Fed obarczony jest jednak dużą niepewnością.

✕

Rynki na dziś

Złoty pozostaje pod presją sprzedających, która wynika z umacniającego się na globalnych rynkach dolara, ale także z czynników lokalnych. Piątkowa decyzja prezydenta A.Dudy o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym (jeden z tzw. kamieni milowych) sprawia, że perspektywa uruchomienia pierwszej transzy środków z Krajowego Planu Odbudowy ponownie oddala się. Efektem jest wspomniana przecena polskiej waluty, tym większa, iż natrafia ona także na wzrost napięcia towarzyszący sytuacji na Ukrainie. W tym tygodniu poznamy dość obszerny zestaw danych z krajowej gospodarki obejmujący m.in. dane o PKB za Q4 (wtorek), czy inflacji CPI za styczeń (środa) natomiast nie uważamy, by mogłyby być to czynniki w istotny sposób wpływające na sytuację złotowych aktywów. W rezultacie kurs EUR/PLN poruszać się powinien w szerokim przedziale 4,7386 – 4,7810 z rosnącym ryzykiem ruchu do 4,80 w zależności od sentymentu zewnętrznego. Wydarzeniem tygodnia na rynkach globalnych będzie odczyt amerykańskiej inflacji, który weryfikował będzie oczekiwania odnośnie do dalszych działań Rezerwy Federalnej. Na gruncie analizy technicznej wciąż dostrzegamy potencjał do spadku pary EUR/USD (negatywny scenariusz dla złotego i pozostałych walut regionu) w okolice 1,0584 a nawet 1,0519. Wydarzeniem tygodnia na rynku długu będzie jutrzejszy przetarg sprzedaży obligacji skarbowych, na którym Ministerstwo Finansów zaoferuje sześć serii papierów dłużnych (OK1025, WZ1127, PS0728, WZ0533, DS1033 i WS0447) o łącznej wartości 4-7 mld PLN, tj. o 1 mld PLN mniej niż w pierwotnym planie podaży.

✕