Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

wskaźnik PPI co to jest

Przed weekendem na rynku nadal wiele się dzieje. W ostatnim czasie poznaliśmy szereg danych z polskiej gospodarki. Dotyczą one wzrostu zatrudnienia, produkcji przemysłowej, wskaźnika inflacji producenckiej oraz płac w sektorze przedsiębiorstw. Rozminęły się one z szacunkami analityków.

 

 

Reklama

W piątek o godzinie 10 na rynek napłynęły liczne dane z polskiej gospodarki.

Wzrost płac w sektorze przedsiębiorstw okazał się wyższy niż się spodziewano. W lipcu płace wzrosły o 15,8% w ujęciu rocznym. Analitycy spodziewali się wzrostu o 13,1% r/r. Poprzednio wzrost płac w ujęciu rocznym wynosił 13%.

Zatrudnienie również wzrosło bardziej niż się spodziewano. Wzrost zatrudnienia w lipcu wyniósł 2,3% w ujęciu rocznym. Prognoza zakładała wzrost o 2,1% r/r. Poprzedni odczyt w ujęciu rocznym wynosił 2,2%.

Reklama

Produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 7,6% r/r. Analitycy spodziewali się wzrostu o 7,4%. Dla porównania poprzednio wzrost produkcji w ujęciu rocznym wynosił 10,4%.

Jednocześnie produkcja przemysłowa była niższa w porównaniu z poprzednim miesiącem. Jak zwraca uwagę GUS, spadek w stosunku do czerwca wyniósł 6,5%.

Wskaźnik inflacji producenckiej (PPI) natomiast okazał się niższy od oczekiwań. W lipcu wskaźnik PPI wyniósł 24,9% w ujęciu rocznym. Prognoza zakładała 25,3% r/r. Poprzednio wskaźnik ten wynosił 25,6% w ujęciu rocznym.

 

Czym jest wskaźnik PPI?

Reklama

Wskaźnik PPI (Producer Price Index) to jeden z najważniejszych mierników inflacji, oprócz inflacji konsumenckiej, mierzonej wskaźnikiem CPI. PPI jest wskaźnikiem cen dóbr produkcyjnych. Obrazuje zmiany poziomu cen ustalanych przez producentów na różnych etapach procesu wytwarzania dóbr. W Polsce odnosi się do cen produkcji sprzedanej przemysłu. Wskaźnik ten jest obliczany przez GUS.

Jeśli wskaźnik inflacji producenckiej rośnie, zwykle można spodziewać się, że przełoży się to w niedługim czasie również na wzrost cen detalicznych, co może mieć wpływ też na inflację konsumencką. Wzrost lub spadek inflacji przekłada się pośrednio na decyzje banku centralnego w sprawie stóp procentowych, a to z kolei wpływa na umocnienie lub osłabienie waluty danego kraju.

 

Jak zareagowały kursy walut?

W piątek od rana polski złoty traci względem innych walut. Kurs euro do polskiego złotego (EUR/PLN) od rana pnie się w górę. Po godzinie 10 za euro płacimy 4,74 zł.

Wykres kursu euro do złotego EUR/PLNWykres kursu euro do złotego EUR/PLN

Reklama

Wykres kursu euro do polskiego złotego (EUR/PLN)

 

Podobnie sytuacja wygląda z kursem dolara. W tym momencie dolar kosztuje 4,70 zł. Nie inaczej jest z kursem franka szwajcarskiego. W tej chwili za franka płacimy 4,91 zł.

 

Czytaj więcej