Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Wielka Brytania dane ogólne

Funt brytyjski zignorował fakt, że zaufanie konsumentów w Wielkiej Brytanii poprawiło się bardziej, niż oczekiwano, osiągając najwyższy poziom od 17 miesięcy, i to pomimo faktu, że inflacja w kraju nadal rośnie, a Bank Anglii podnosi stopy procentowe. Jednak w gruncie rzeczy nie jest tak różowo, jak mogłoby się wydawać.

Według firmy badawczej GfK Ltd. wskaźnik nastrojów wzrósł w czerwcu o 3 punkty, do -24, podczas gdy ekonomiści oczekiwali wartości -26. Liczby pokazują, że gospodarstwa domowe wciąż przeżywają najgorszy kryzys kosztów utrzymania od pokoleń.

 

Reklama

 

Jest to wyraźny kontrast z prognozami inwestorów, że Bank Anglii podniesie koszty pożyczek latem, próbując opanować wysoką inflację. Działania regulatora już zepchnęły oprocentowanie kredytów hipotecznych do niebezpiecznej strefy, co może wywołać recesję, której rząd Wielkiej Brytanii w pewnym sensie uniknął tej wiosny. Przypomnę, że wczoraj Bank Anglii zintensyfikował walkę z inflacją, podnosząc stopy procentowe o wyższe niż oczekiwano 50 punktów bazowych, do 5% - najwyższego poziomu od 13 lat.

Jak zauważył GfK: "konsumenci wykazują niezwykłą odporność w obliczu inflacji, która obecnie pochłania znaczną część dochodów gospodarstw domowych. Jeśli konsumenci przetrwają obecną burzę gospodarczą, stanowi to solidną podstawę do wznowienia wzrostu".

Raport wskazuje, że indeks mierzący perspektywy finansów osobistych wykazał wzrost o 7 punktów i jest teraz bliski powrotu do dodatniej strefy po raz pierwszy od grudnia 2021 r. Wskaźnik oczekiwań dotyczących sytuacji ekonomicznej w najbliższych latach wzrósł o 5 punktów - do -25, czyli o 32 punkty więcej niż rok temu.

 

Reklama

Rynek kredytów hipotecznych obecnie przeraża kredytobiorców i rząd, ponieważ gwałtownie rosnące stopy procentowe grożą upadkiem gospodarstw domowych i załamaniem gospodarki. Na tym tle widać, że marzenie o miękkim lądowaniu, które pozwoliłoby Bankowi Anglii wyeliminować inflację bez skazywania kraju na recesję, wydaje się coraz bardziej odległe. Według najnowszych danych inflacja nadal spowalnia, ale bardzo powoli, zmuszając Bank Centralny do podejmowania agresywnych działań. Ekonomiści uważają, że jedynym sposobem na ograniczenie cen jest pójście o krok dalej i podniesienie stóp do poziomów, których nie było od ponad dwóch dekad.

Myślę, że nie warto mówić o tym, jak to wpłynie na rynek kredytów hipotecznych, który i tak jest w złym stanie. Zmniejszenie kredytów, w tym konsumenckich, to kolejne ryzyko dla gospodarki i jej przyszłości.

 

Według prognoz wielu ekonomistów koszty pożyczek będą nadal rosły nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale także w wielu innych krajach. Ten sam przewodniczący Rezerwy Federalnej, Jarom Powell, powiedział niedawno, że po tym, jak Komisja zawiesiła zaostrzenie w zeszłym tygodniu, prawdopodobnie stopy będą nadal rosły już w lipcu tego roku. W strefie euro wielu polityków przemawiających w tym tygodniu również nie wstydziło się swoich wypowiedzi, deklarując potrzebę ostrej walki z wysoką inflacją w regionie.

 

Reklama

Jeśli chodzi o sytuację techniczną na parze GBPUSD, popyt na funta utrzymuje się nawet pomimo niewielkiej korekty. Możemy liczyć na wzrost pary po osiągnięciu poziomu 1,2760, ponieważ przebicie tego poziomu da nadzieję na dalszy ruch w kierunku 1,2820, po czym będzie można mówić o ostrzejszym wzroście funta do poziomu 1,2880. W przypadku spadku pary niedźwiedzie będą próbowały przejąć kontrolę nad 1,2690. Jeśli uda się to zrobić, przebicie tego przedziału uderzy w pozycje byków i zepchnie GBPUSD do minimum 1,2630 z perspektywą osiągnięcia 1,2570.

 

Jeśli chodzi o sytuację techniczną na parze EURUSD, aby utrzymać kontrolę nad sytuacją, nabywcy muszą umocnić się powyżej poziomu 1,0960. Pozwoli to ruszyć w kierunku 1,1010 i 1,1030. Już z tego poziomu można ruszyć w kierunku 1,1060, ale zrobienie tego bez dobrych danych ze strefy euro będzie dość problematyczne. W przypadku spadku instrumentu handlowego, tylko w okolicach 1,0910 spodziewam się poważnych działań ze strony dużych nabywców. Jeśli nikogo tam nie będzie, dobrze byłoby poczekać na aktualizację minimum 1,0860 lub otworzyć długie pozycje z 1,0810.

Czytaj więcej