- W jakim kraju najlepiej kupić mieszkanie?
- Gdzie mieszkania są najbardziej przystępne cenowo?
- Czy nieruchomości w Norwegii są tanie w stosunku do zarobków?
Gdzie najbardziej opłaca się kupić mieszkanie?
W kolejnej edycji badania Property Index prowadzonego przez firmę Deloitte przebadano kilkanaście rynków mieszkaniowych. Analiza wykazała, że Republika Czeska, spośród 18 badanych krajów, jest najmniej przystępnym cenowo pod względem posiadania domu. Aby nabyć standardowe nowe mieszkanie w Czechach, trzeba zainwestować równowartość 13,3 przeciętnego rocznego wynagrodzenia brutto. Eksperci oszacowali to na podstawie dostępności mieszkań mierzonej liczbą średnich rocznych wynagrodzeń brutto potrzebnych do zakupu standardowego nowego domu o powierzchni 70 metrów kwadratowych w każdym kraju.
Na drugim miejscu w rankingu znalazła się Słowacja, gdzie w 2023 roku zakup przeciętnego nowego mieszkania wymagał równowartości 12,7 średniego rocznego wynagrodzenia brutto, co oznacza spadek o 1,4 rocznej płacy w porównaniu z poprzednim rokiem. Za Słowacją znajdują się Izrael, Irlandia i Węgry, gdzie na zakup nowego mieszkania potrzeba średnio 10,2 rocznej płacy. W Izraelu i na Węgrzech sytuacja pozostała stabilna w porównaniu do ubiegłego roku, podczas gdy w Irlandii koszty wzrosły o 0,5.
Wykres. Równowartość rocznego wynagrodzenia brutto za standardowe nowe mieszkanie według państw.
Źródło: Deloitte national offices. *- cena ofertowa; **- starsze mieszkanie; ***- mieszkanie o powierzchni 120 mkw; #- domy jednorodzinne; ## - średnia cena sprzedaży mieszkań na rynku wtórnym.
W krajach takich jak Polska, Bośnia i Hercegowina, Holandia, Wielka Brytania, Słowenia i Grecja, koszt zakupu nowego mieszkania wynosi od 6 do 8 rocznych wynagrodzeń brutto.
Natomiast najbardziej przystępnym cenowo krajem na zakup nowego domu jest Norwegia i Dania. W Norwegii mieszkańcy potrzebują na ten cel równowartości 4,8 przeciętnego rocznego wynagrodzenia brutto, podczas gdy w Danii kosztuje to zaledwie 4,7 rocznych pensji.
Sprawdź: Jesteśmy w europejskiej czołówce budowy mieszkań – wyprzedzają nas tylko dwa kraje
Dostępność mieszkań w wybranych stolicach
Najgorzej pod względem dostępności cenowej mieszkań wypada Amsterdam. Aby kupić dom w tym mieście, nabywca musi zaoszczędzić równowartość 15,1 średniego rocznego wynagrodzenia brutto. Eksperci z Deloitte zwracają uwagę, że w Holandii nabywcy mogą otrzymać kredyt hipoteczny pokrywający do 100% wartości nieruchomości oraz korzystać z ulg podatkowych, takich jak odliczenia odsetek od kredytu hipotecznego, co obniża koszty posiadania domu. Te czynniki ułatwiają mieszkańcom Holandii zakup nieruchomości, co sugeruje, że analizy oparte wyłącznie na dochodach brutto mogą nie w pełni oddawać rzeczywistą przystępność cenową. - podkreślają.
Wykres. Równowartość rocznego wynagrodzenia brutto w przypadku standardowego nowego mieszkania według miasta.
Źródło: Deloitte national offices. *- cena ofertowa; **- starsze mieszkanie; ***- mieszkanie o powierzchni 120 mkw; #- domy jednorodzinne; ## - średnia cena sprzedaży mieszkań na rynku wtórnym.
W rankingu zaraz za Amsterdamem znalazła się Praga oraz Ateny. Mieszkańcy Pragi muszą zaoszczędzić średnio równowartość 13,5 rocznej płacy brutto, podczas gdy w Atenach potrzeba 13,3.
W Warszawie na zakup mieszkania trzeba zgromadzić równowartość 8,9 średniego rocznego wynagrodzenia.
Najtańszym miastem jest Rzym, gdzie średni koszt zakupu mieszkania wynosi około 6,9 średnich rocznych pensji. Oslo zajmuje drugie miejsce pod względem przystępności cenowej, z kosztem na poziomie 7,6 przeciętnego rocznego wynagrodzenia brutto.
Ważne jest, aby zauważyć, że wzrosty przystępności cenowej nie były spowodowane wyłącznie wahaniami cen nieruchomości, ale były również pod wpływem wzrostu średnich wynagrodzeń. - podkreślają eksperci.
Zobacz: Ceny mieszkań w Warszawie idą w górę w ekspresowym tempie. Do Paryża wciąż nam daleko
