Giełda w USA ma za sobą świetny rok, a główny indeks amerykańskiego rynku akcji zyskał ponad 24%. Trudno liczyć na powtórzenie tak fantastycznego rezultatu. Jednak eksperci wielkiego banku wieszczą, że rynek byka może mieć swoją kontynuację. Sprawdź nowe prognozy!
- Polityka Fed będzie kluczowa w 2024, a zwłaszcza to jaka będzie wysokość stóp procentowych
- Nie wszyscy są optymistami wobec akcji w USA: nie brakuje prognoz spadkowych
- Jakie są prognozy dla giełdy w Stanach Zjednoczonych i S&P 500?
Prognoza hossy w 2024 roku od znanego banku z Wall Street
Indeks S&P500 przed kilkoma dniami wspiął się na nowe lokalne szczyty sięgając niemal 4800 punktów. Do rekordowych maksimów nieco zabrakło, te amerykański benchmark wybił na początku 2022 roku.
Kto wie, może historia powtórzy się w styczniu 2024? Według opinii analityków Goldman Sachs, zdobycie ATH w nadchodzącym roku jest to możliwe. Twierdzą oni, że do końca 2024 roku S&P 500 powinien być notowany na poziomie 5100 punktów.
Kurs indeksu S&P500 
Źródło: tradingview.com
To o 7% wyżej niż obecny poziom notowań, co oznaczałoby kontynuację hossy. Eksperci banku inwestycyjnego zakładają bowiem, że spółki wchodzące w skład indeksu zwiększą przychody i zyski.
Analitycy Goldman Sachs oceniają, że wskaźnik C/Z dla spółek S&P 500 wyniesie w 2024 roku 19,9. Obecnie, jest to 19,5.
"Zmniejszająca się inflacja i luzowanie polityki pieniężnej przez Fed utrzymają realne rentowności na niskim poziomie i będą wspierać wielokrotność ceny do zysków większą niż 19" - napisał David Kostin, główny strateg Goldman Sachs ds. akcji w USA.
“Gołębi zwrot Rezerwy Federalnej w zeszłym tygodniu, wraz z niższymi cenami konsumpcyjnymi, jest wynikiem, który pozwoli na spadek realnych rentowności przy jednoczesnym wsparciu wycen akcji” - dodał. - “Akcje już wcześniej wyceniały pozytywną aktywność gospodarczą, ale teraz odzwierciedlają jeszcze bardziej solidne perspektywy"
"Gdy stopy procentowe zaczną spadać, inwestorzy mogą przesunąć część swoich środków pieniężnych w kierunku akcji" - stwierdzili analitycy Goldman Sachs.
Fed zasygnalizował bowiem w grudniu, że wraz ze spadkiem stopy inflacji może obniżyć stopy procentowe. W ten sposób, Fed ma zapewnić dalszy wzrost gospodarki i przede wszystkim uniknięcie przez nią recesji.
Prognoza ekspertów Goldman Sachs przewiduje, że łączny zysk na akcję spółek z indeksu S&P 500 wzrośnie o 8% w 2024 roku.
Na tym prognoza banku się nie kończy. Po zwyżce o 7% w 2024 roku spodziewają się oni kolejnych 8% w 2025 roku!
Czytaj również: Kurs złotego zdeptany przez wojenną walutę. To nie koniec - ostrzegają eksperci
Nie wszyscy wieszczą hossę na amerykańskiej giełdzie
Nowych szczytów notowań S&P 500 w 2024 roku oczekują również eksperci z Bank of America oraz Oppenheimer Asset Management. Jednak przeciwnego zdania są analitycy Morgan Stanley.
“Szanse na uniknięcie spowolnienia gospodarczego wzrosły, jeśli bank centralny przedłoży utrzymanie wzrostu nad obniżenie inflacji do docelowego poziomu” - skomentowali analitycy Morgan Stanley.
“Chociaż istnieje ryzyko, że gołębi zwrot pozwoli ostatecznie na ponowne przyspieszenie inflacji, to nadal jest to mile widziana wiadomość dla inwestorów giełdowych, zwłaszcza biorąc pod uwagę reakcję rynku obligacji na gołębie wytyczne Fed” - dodali. - “Rynki wydają się być zdania, że Fed nie popełnia błędu w polityce”.
Celem działu analiz Morgan Stanley dla indeksu S&P 500 na 2024 rok pozostaje poziom 4500 punktów. To o 6% niżej niż obecne poziomy benchmarku. Według Morgan Stanley, hossa jest odwołana.
