Piątek był niezwykle spokojnym dniem na krajowym rynku walutowym. Kurs EUR/PLN przez większość dnia stabilizował się wokół poziomu 4,70 generując niewielką zmienność. Spokój zapewniało puste kalendarium istotnych danych makroekonomicznych, bliskość weekendu oraz brak nowych informacji natury geopolitycznej. Niewielka aktywność widoczna była także na globalnym forexie, stąd na przykład marazm towarzyszył także kursowi USD/PLN. Stosunkowo stabilne były także notowania obligacji na krajowym rynku długu. Dochodowość 2- i 5-latki pozostawała zbliżona do czwartkowego zamknięcia tj. poruszała się odpowiednio w okolicy 7,25% i 7,38%. Jedynie długi koniec krzywej obniżył się w rentowności o 14 pkt. baz. do 7,06%, choć przyznać należy – bazując na spokoju rynków bazowych, czy braku nowych informacji – iż po części traktować to należy bardziej w kontekście niewielkiej płynności rynku obligacji skarbowych.
Rynki zagraniczne
Zgodnie z oczekiwaniami koniec tygodnia przyniósł wyraźne uspokojenie notowań eurodolara. Kurs EUR/USD poruszał się wokół poziomu 1,0360, a więc bliskiego 4- miesiecznego maksimum. Niezmiennie źródłem osłabienia dolara pozostaje kwestia prawdopodobnego zmniejszenia – od grudnia – tempa podwyżek stóp procentowych w USA. Jednocześnie jednak uważamy, iż do podobnych wniosków wkrótce dojdzie także i po stronie Europejskiego Banku Centralnego. Niewykluczone, iż dane tego tygodnia (odczyty wstępnych indeksów PMI w strefie euro) osłabią wspólną walutę na zasadzie obniżenia oczekiwań co do stóp procentowych w strefie euro. W piątek obligacje rynków bazowych były stabilne.