Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

turcja sankcje rosja

11 maja rosyjski rząd objął sankcjami 31 unijnych spółek gazowych, w tym Gazprom Germanię GmbH (GG) i kontrolowane przez nią podmioty oraz polskie przedsiębiorstwo EuRoPol GAZ – właściciela polskiego odcinka gazociągu tranzytowego Jamał–Europa. Postanowienie władz to konsekwencja wcześniejszych decyzji podjętych przez Kreml. 3 maja Władimir Putin podpisał dekret o środkach gospodarczych wymierzonych w nieprzyjazne działania państw trzecich.

 

Dokument zakłada, że rosyjskie instytucje państwowe, organy władzy (w tym lokalnej) oraz osoby fizyczne i prawne podlegające jurysdykcji FR nie będą mogły zawierać jakichkolwiek transakcji z osobami fizycznymi i prawnymi, które znajdą się na krajowej liście sankcyjnej. Przewiduje też zakaz dostarczania towarów i surowców do takich podmiotów. Dekret zobowiązywał rząd do przygotowania listy objętych restrykcjami w ciągu 10 dni.

 

Komentarz

  • Decyzja o nałożeniu restrykcji na wybrane unijne spółki gazowe jest motywowana politycznie i stanowi rodzaj kontrsankcji wobec partnerów zachodnich. Umieszczenie na liście sankcyjnej spółki Gazprom Germania GmbH i podmiotów przez nią kontrolowanych lub z nią powiązanych to skutek wcześniejszej decyzji niemieckich władz o objęciu GG zarządem powierniczym (szerzej zob. Gazowa zimna wojna? Przejęcie przez Niemcy kontroli nad Gazprom Germania GmbH). Z kolei nałożenie obostrzeń na EuRoPol GAZ stanowi z jednej strony odpowiedź na restrykcje wprowadzone względem rosyjskich podmiotów (objęto nimi m.in. Gazprom) 26 kwietnia przez Polskę, a z drugiej – reakcję na konsekwentne działania RP na rzecz uniezależniania się od dostaw surowców energetycznych z Rosji oraz na postulaty Warszawy odnośnie do zaostrzania sankcji wobec Moskwy.

 

  • Trudno przewidzieć, jakie będą pełne prawne i ekonomiczne konsekwencje podjętych przez Kreml decyzji. Z jednej strony już 12 maja w godzinach popołudniowych Gazprom poinformował, że ze względu na sankcje nie będzie w przyszłości wykorzystywał gazociągu Jamał–Europa do eksportu surowca do odbiorców europejskich. Ponadto według doniesień medialnych z 12 maja dostawy rosyjskiego gazu do spółek zależnych od Gazprom Germanii mają zostać wstrzymane. Z drugiej strony – choć dekret zakazuje zawierania jakichkolwiek transakcji z podmiotami objętymi sankcjami oraz wywiązywania się z zapisów umów już z nimi zawartych, to jednocześnie postanowienie rządu przewiduje możliwość przyznawania przez rosyjskie władze czasowych wyłączeń spod wprowadzonych restrykcji. Co więcej, zarówno dekret prezydencki, jak i pierwszy akt wykonawczy przyjęty przez rząd wskazują na to, że praktyka ich stosowania będzie miała charakter arbitralny, a rozstrzygnięcia będą zależały od dynamiki relacji politycznych Rosji z poszczególnymi państwami zachodnimi. Wydaje się zatem bardzo prawdopodobne, że władze w Moskwie postarają się wykorzystywać ten instrument do generowania lub wzmacniania podziałów na Zachodzie (m.in. poprzez wprowadzanie restrykcji wymierzonych w indywidualne podmioty tylko z wybranych krajów), a także samodzielnie decydować o materialnym zakresie wprowadzanych sankcji... czytaj więcej
Reklama

 

Zobacz cały materiał

Czytaj więcej

Artykuły związane z turcja sankcje rosja