Mówi się, że polityka i biznes idą w parze. Przecież politycy są zazwyczaj bogaci, wiedzą jak rozkręcać biznes, jak inwestować, a przy tym manipulować. Czy istnieje jakaś zależność między fortuną a polityką? Czy zawsze musi być to „brudna gra”? Być może nigdy nie rozstrzygniemy tego pytania. Jednak zawsze można podjąć próbę. Przykładem polityka-biznesmena jest Donald Trump. To jeden z najważniejszych ludzi na świecie, potrafi wstrząsnąćrynkami, jest kontrowersyjny i nie boi się przeciwników, a tym bardziej wrogów. To, że jest bogaty, podkreśla nawet sam. Kim jest Donald Trump jako biznesmen i jak udało mu się zdobyć najważniejsze stanowisko w państwie, które steruje światową gospodarką?
Trzeba mieć to we krwi
Takie cechy jak przedsiębiorczość, zmysł inwestycyjny, spryt i zapał, można oczywiście wypracować. Nikt nie rodzi się biznesmenem, co nie oznacza, że już w dzieciństwie nie można u niektórych zaobserwować szczególnych zdolności myślenia analitycznego. Jak było z 45. Prezydentem Stanów Zjednoczonych? Może niewielu z nas wie, ale Trump jest potomkiem niemieckich imigrantów. Jego dziadek Friedrich Drumpf przeprowadził się do Nowego Jorku w 1885 roku. Coś jednak nie gra z nazwiskiem, prawda? Chodzi o to, że podczas przyjazdu do USA, w urzędzie imigracyjnym nazwisko „Drumpf” zapisano jako „Trumpf”, dopiero potem dziadek zmienił je na „Trump”. Przejdźmy jednak do interesów i biznesu. Być może Donald Trump swoje zdolności inwestycyjne odziedziczył już po dziadku. F. Trump był dobrym przedsiębiorcą. W Nowym Jorku zdążył rozkręcić kilka biznesów. Oprócz tego, że był poszukiwaczem złota, prowadził w Wielkim Jabłku restauracje, hotele i inne trochę bardziej kontrowersyjne biznesy. Jednak, podstawą rodziny Trumpów była branża deweloperska. Przykładem jest już ojciec Donalda Trumpa. Ten zajął się właśnie rozwojem nowojorskiego przedsiębiorstwa deweloperskiego.
Biznesowa smykałka przechodziła z pokolenia na pokolenie, czego dowodem jest już sam Donald Trump. Jakże miałby nie zostać nowojorskim przedsiębiorcą, wychowując się w tradycjach biznesowych. Zaraz po studiach objął ważne stanowisko w rodzinnej firmie. Najpierw Trump Enterprises, a potem już przechodząc do zmiany nazwy na sławetne Trump Organization.
The Trump Organization
Rodzinne przedsiębiorstwo kojarzy się zazwyczaj z typowym MŚP, prowadzonym gdzieś na obrzeżach miasta. W przypadku Donalda Trumpa – rodzinne przedsiębiorstwo zmienia znaczenie. The Trump Organization to międzynarodowy konglomerat skupiający w sobie pomniejsze firmy imperium Trumpów. Siedziba międzynarodowego przedsiębiorstwa znajduje się w symbolicznym dla Trumpów miejscu – The Trump Tower na Manhattanie. Trump Tower ma 202 piętra, znajduje się na sławnej Piątej Alei. Kto tam nie mieszka i czego tam nie ma… Na samym dole znajduje się galeria handlowa, wyżej biurowce, jeszcze wyżej apartamentowce. Kto mieszkał, lub dalej rezyduje w budynku? W Trump Tower można było spotkać Cristiano Ronaldo, Bruce’a Willisa i rodzinę Trumpa. Niezłe połączenie osobistości. To jednak tylko symbol. Zajmijmy się interesami kierowanymi w Trump Tower. The Trump Organizaton zajmuje się kilkoma sektorami przez pomniejsze (jednak wcale nie małe spółki) spółki. W portfolio imperium znajdują się hotele, nieruchomości, pola golfowe. Doliczylibyśmy się jeszcze wielu innych elementów portfela inwestycyjnego. Jednak trzonem The Trump Organization jest działalność deweloperska. Lista własności sygnowanej nazwiskiem Trump rozciąga się na cały świat, po obie Ameryki, Azję i Europę.
The Trump Hotels i inne nieruchomości
Na tym sektorze chciałabym się skupić. 45. Prezydent USA, zanim stał się najważniejszą osobą w Stanach Zjednoczonych znany był z branży hotelarskiej. Gdy odwiedzamy jego stronę oferującą luksusowe nieruchomości: hotele, pensjonaty, wille, apartamenty uderza w nas mnogość i różnorodność oferty. Gdzie znajdziemy miejsca rekreacji i wypoczynku sygnowane nazwiskiem Trump? W Nowym Jorku, w Miami, na Hawajach, w Las Vegas, w Vancouver, w Panamie, a nawet w Szkocji.
The Trump Hotels
Źródło: The Trump Hotels
Od zawsze w rodzinie Trumpów nieruchomości stanowiły ważny element portfela inwestycyjnego. To dzięki nim jego rodzinie i Donaldowi Trumpowi udało się osiągnąć taki sukces, gromadząc do 2016 roku około 3,9 mld dolarów prywatnego majątku. Sam Trump i tak twierdzi, że jest znacznie bogatszy niż próbują wyliczyć to media. Nieruchomości Trumpa, to nie byle jakie budynki. Oprócz słynnej Trump Tower, której wartość szacuje się na około 371 mld dolarów, wśród nieruchomości są także: Trump Park Avenue (ok. 177 mld USD), Trump World Tower (27 mln USD), Trump Plaza (17 mln USD) i oczywiście wspomniane hotele. Nieruchomościowy majątek Trumpa to w przypadkach wielu budynków i działek jego prywatna własność, niektóre z nich współdzieli z innymi inwestorami. Poniżej mapa, na której możemy znaleźć państwa z nieruchomościami będącymi w całości lub częściowo własnością The Trump Organziation (datowane na 2016 rok).
Nieruchomości Trumpa
Jak zarządzać biznesem i ludźmi według Donalda Trumpa?
Tak wielkie przedsiębiorstwo jak The Trump Organization wymaga odpowiedniego zarządzania nie tylko, biznesem, ale także kapitałem ludzkim. O czym możemy się dowiedzieć od samego Donalda Trumpa w książce „Jak zostać bogaczem?”. Tytuł bardzo sztampowy, ale odkrywa tajniki sukcesu miliardera-prezydenta. Co więc radził Donald Trump zanim został Prezydentem? Przede wszystkim mówił o umiejętności zarządzania swoimi pracownikami. Podkreślał niezwykle istotną rolę przywódcy w organizacji, którą kierował. Mówił także o odpowiednim doborze kadry, zawsze podkreślał, że „pracuje tylko z najlepszymi”. Według Trumpa „dobrobyt pracowników zależy w dużej mierze od twoich decyzji”. Co więc za tym idzie? Każda błędna decyzja biznesmena może zaważyć na życiach wielu osób.
Co jest podstawą dobrego zarządzania własnym przedsiębiorstwem według D. Trumpa? Dobra znajomość własnej branży i ciągłe doskonalenie wiedzy. Jak mówi: „ważne jest, aby nie wypaść z obiegu”. Rada wydaje się banalna, ale jakże przydatna. Wielu przedsiębiorców myśli, że pozjadało wszystkie rozumy i zgryzło zęby w swojej branży. Działając w niezwykle dynamicznym środowisku, bez względu na to, czy są to nieruchomości, turystyka, nowe technologie, należy stale pogłębiać swoje umiejętności i orientować się w swojej branży. Co jest kluczowe w zdobywaniu szczytów biznesowej kariery w przepisie Donalda Trumpa? Odpowiedzialność. Ponoć sam miał na swoim biurku tabliczkę z napisem - „Tu zaczyna się odpowiedzialność”. Donald Trump ma także osobliwe zdanie na temat doradców finansowych. Niejednokrotnie obserwował swoich przyjaciół, np. gracza NBA – Kareema Abdul-Jabbar, który przez dwadzieścia lat korzystał z usług niekompetentnego doradcy finansowego. Donald Trump radzi, aby bardziej zdać się na własny instynkt i analityczną ocenę sytuacji. Co jest kluczowe w inwestycjach, tu Trump nie odkrył Ameryki – zdrowy rozsądek. Dlatego wybierając formę inwestycji, najlepiej wybierać tę, którą się rozumie.
Golf w interesach?
To, że Donald Trump zarządza również biznesem golfowym, a Golf Trump jest częścią konglomeratu The Trump Organization, to żadna nowość. W prowadzeniu biznesu, dla Trumpa istotną rolę odgrywa właśnie ta dziedzina sportu. Jak mówi sam miliarder-prezydent:
„Na polu golfowym zarobiłem mnóstwo pieniędzy, jeszcze zanim zacząłem inwestować w ten sport”.
Według niego nie tylko sama inwestycja w prestiżowe pola golfowa pozwoliła mu nawiązać wiele znajomości i zawierać przyszłościowe umowy z potencjalnymi inwestorami. Golf rozwinął w nim wiele zdolności przydatnych w biznesie. Gra w golfa wymaga inteligencji i skupienia, „poznawania sztuki manewru”. Sztuka wspomniana przez Trumpa, jest w jego perspektywie cenną umiejętnością na polu inwestowania i zawierania umów. Golf Trumpowi kojarzy się także z pasją, którą można przekuć w coś co w przyszłości przyniesie dochód. Zamiłowanie do robienia „czegoś”, pełne zaangażowanie, entuzjazm w połączeniu z opracowanie biznes planu, to idealny sposób żeby stworzyć własne przedsiębiorstwo. Choć sam Trump nie uważa golfowego biznesu (jednej ze swoich pasji) za swój najważniejszy interes, to zawsze przytacza ten przykład jako idealny sposób do przedstawiania własnych racji i forsowania ich:
„Wierzcie mi, wiem, jak wykorzystać pole golfowe, i golfowy kij, do zbudowania porozumienia w ważnej sprawie. Potrzeba do tego jedynie precyzyjnego punktu widzenia, oraz umiejętności przedstawiania swego stanowiska tak, aby dotarło ono do ludzi, którzy poprą i zrozumieją naszą misję”1.
Kierując się własnym doświadczeniem, intuicją biznesmena, mając podłoże finansowe i dziedzictwo rodziny, Donaldowi Trumpowi udało się nie tylko znaleźć wśród najbogatszych ludzi w Stanach Zjednoczonych. Dzięki doskonałej autopromocji, smykałce do interesów i mocnych wypowiedziach (często kontrowersyjnych dla mediów) zrealizował największe marzenie – stał się najważniejszym człowiekiem w USA i zasiadł w Białym Domu. Nie patrząc na Donalda Trumpa przez pryzmat polityki, możemy spojrzeć na niego jako biznesmena, który stanął na czele światowego imperium inwestycyjnego.
1Donald J. Trump, Prezydent Biznesmen, Fijorr Publishing 2016.
