- Ile zalega pracownikom kierownictwo MPWiW?
- Jakie działania zapowiedzieli działacze partii Razem?
- Do kogo zostanie skierowana sprawa zaległych wynagrodzeń holdingu alkoholowego?
Protest w Tenczynku - pracownicy domagają się zaległych pensji
To już kolejny akt sprzeciwu wobec kilkumiesięcznych zaległości w wypłacie pensji. Pracownicy zebrali się pod tenczyńskim browarem, podnosząc również problem złożonej struktury holdingu. Jak twierdzili protestujący, ta mogła w praktyce utrudniać dochodzenie praw.
Gazeta Krakowska opisuje, że byli pracownicy skarżą się również na fakt, że Manufaktura nie została postawiona w stan upadłości, dlatego nie mogą liczyć na pomoc z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Co więcej, zebrani mówili o obietnicach przejęcia biznesu przez inwestora, który miał uregulować rachunki. Na horyzoncie brak jednak niezbędnych szczegółów.
Zobacz również: Palikot traci inwestora! „Nie zamierzam angażować środków finansowych”
Partia Razem pomoże pracownikom? Zapowiedziano działania
Posłowie partii Razem pojawili się w małopolskim Tenczynku, aby zaprotestować przeciwko działaniom grupy Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Adrian Zandberg oraz Daria Gosek-Popiołek opowiedzieli się za pracownikami, którzy czekają na zaległe pensje.
Dziś udało się wysłać ponad 100 tys. złotych zaległych wynagrodzeń dla byłych pracowników Grupy MPWiW.
— Palikot Janusz (@Palikot_Janusz) January 26, 2024
Przed siedzibą spółki zapewnili, że sprawa zostanie skierowana do ministra sprawiedliwości oraz Państwowej Inspekcji Pracy.
Posłanka Daria Gosek-Popiołek nazwała unikanie wypłaty “kradzieżą”. Zaznaczyła, że “jeśli do tego doszło, pan Palikot powinien ponieść dotkliwe konsekwencje”.
@dgpopiolek i @ZandbergRAZEM spotkali się z pracownikami alkoholowego konsorcjum Janusza Palikota, domagającymi się wypłaty zaległych wynagrodzeń.
— Razem Kraków (@RazemKrakow) January 29, 2024
Zapowiedzieli wniosek do PIP o sprawdzenie zgodności z prawem formy zatrudniania u biznesmena oraz interwencję u @PK_GOV_PL pic.twitter.com/WvETB7T8QA
Zobacz również: Spółka Palikota - jest układ! Fundusze inwestycyjne z USA w tle
“To kolejna taka historia, kiedy pracownicy na własnej skórze przekonują się, dlaczego warto mieć umowę o pracę, a nie jakieś dziwne wynalazki. Kiedy pracownik wykonuje obowiązki w określonym miejscu i czasie, pod nadzorem, to należy się umowa o pracę, a wraz z nią — lepsza ochrona pensji” - skomentował Zandberg.
Gosek-Popiołek powiedziała, że zgłasza się do polityków sporo osób, które były pracownikami spółek należących do holdingu byłego polityka. Sprawa ma trafić do Adama Bodnara, a ten ma objął nadzór nad prowadzonym postępowaniem. Kontrolę dotyczącą tego, czy oferowane formy zatrudnienia były adekwatne i zgodne z prawem, ma wykonać inspekcja pracy. Mowa w szczególności o formie zatrudnienia typu B2B, na której pracownik jest słabiej chroniony niż w przypadku umowy o pracę.
Sprawą holdingu zajmuje się także Rzecznik Finansowy. Wezwano do zaniechania szkodliwych praktyk rynkowych, oraz opublikowania oświadczenia na stronie internetowej https://buntfinansowy.pl, w którym określony zostanie zakres naruszeń.
Zobacz również: Alkoholowy biznes Palikota - jest sprawozdanie finansowe! Wynik może zaskoczyć
“W ocenie Rzecznika Finansowego konieczne jest skierowanie do konsumentów jasnego i zrozumiałego komunikatu, którego zadaniem jest usunięcie skutku naruszenia równowagi w warstwie informacyjnej, poprzez zapewnienie konsumentom wiedzy co do tego, że zachowanie spółki należy kwalifikować jako nieuczciwą praktykę rynkową. To z kolei może się przełożyć na podjęcie przez nich odpowiednich działań na drodze sądowej lub reklamacyjnej w celu odzyskania zainwestowanych pieniędzy” - uważają przedstawiciele RF.
Pozew jest kolejnym krokiem w sprawie i konsekwencją braku zaniechania stosowania nieuczciwej praktyki rynkowej oraz braku złożenia stosownego oświadczenia przez Tenczynek Dystrybucja SA, do czego RF wzywał spółkę w październiku, o czym informowaliśmy tu: https://t.co/QdI3NPxVRD
— Rzecznik Finansowy (@RzecznikFin) December 20, 2023