- Niska dostępność i wysokie ceny nieruchomości określone zostały “okazją” dla dużych firm wynajmujących mieszkania
- Popyt na wynajem w głównych miastach Polski wzrośnie, uważają eksperci
- Czy polski rynek mieszkaniowy czeka transformacja?
Wysokie ceny nieruchomości okazją dla dużych firmy wynajmujących mieszkania
Nieruchomości w Polsce mocno podrożały. Ceny nowych mieszkań w największych miastach Polski wzrosły w II kwartale o 19% rok do roku, podał NBP. W Krakowie w tym czasie zwiększyły się o zawrotne 31,4%.
Problem dla Polaków, którzy nie mają gdzie mieszkać. Jednak szansa dla dużych funduszy inwestycyjnych i wielkich firm, które chcą zarobić. Właśnie taką rekomendację w raporcie “Conversions and changes in purpose” przedstawili analitycy CBRE.
“Trudności w zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych na rynku własnościowym są okazją do przeniesienia części popytu do sektora najmu instytucjonalnego” - napisali eksperci CBRE.
Tłumacząc z języka korporacyjnego na polski: duże firmy i fundusze powinny zainteresować się rynkiem nieruchomości w Polsce, by kupić mieszkania, a następnie wynajmować je Polakom.
Wspomniany najem instytucjonalny to wynajem mieszkań od dużych firm, a nie od prywatnych właścicieli. Takie firmy czy fundusze wynajmują wiele mieszkań jednocześnie i często oferują długoterminowe umowy.
Zobacz również: Rekordowa liczba ogłoszeń sprzedaży mieszkań. O 36% więcej niż na początku 2024
Drogie mieszkania zmuszają obywateli do wynajmu
Rozwojowi takiego modelu biznesowego sprzyjać ma to, że w Polsce obecnie trudno jest nabyć własne mieszkanie przez rosnące ceny nieruchomości.
“Perspektywom rozwoju najmu instytucjonalnego sprzyja ograniczona dostępność wolnych gruntów pod inwestycje mieszkaniowe oraz rosnące ceny sprzedaży mieszkań” - czytamy.
Możliwe, że o własne lokum dla przeciętnego obywatela będzie jeszcze trudniej, prognozują eksperci z CBRE.
“W aglomeracjach największych miast spodziewany jest wzrost liczby ludności. W połączeniu ze zmianami społecznymi (malejąca wielkość gospodarstw domowych i rosnąca mobilność mieszkańców) spowoduje to jeszcze większą presję na rynek mieszkaniowy” - stwierdzili analitycy CBRE.
Komu najlepiej wynająć mieszkania? Najlepiej tym, których nie stać na własne lokum. Dużym inwestorom CBRE poleca skupienie się na studentach i osobach starszych.
“Oprócz tradycyjnego najmu długoterminowego, popularnością cieszą się również rozwiązania przeznaczone dla konkretnych grup najemców” - napisali eksperci CBRE w niedawnym raporcie.
“Potrzeby studentów, którzy tradycyjnie stanowią główną grupę najemców na rynku najmu, wymagają uwagi. Ze względu na rosnące czynsze i koszty życia, coraz częściej poszukują oni bardziej przystępnych cenowo opcji, w tym miejsc w publicznych i prywatnych akademikach” - czytamy.
“W ośmiu największych ośrodkach akademickich liczba miejsc w prywatnych i publicznych akademikach jest obecnie wystarczająca dla mniej niż 11% studentów. Należy również zauważyć, że w najbliższych latach liczba studentów będzie względnie stabilna, a spodziewany jest dalszy dynamiczny wzrost liczby studentów zagranicznych, którzy chętnie korzystają z oferty prywatnych domów studenckich” - dodano.
“Prognozy dotyczące starzejącego się społeczeństwa sugerują również potrzebę zajęcia się sektorem mieszkań dla seniorów (...)” - zasugerowali eksperci z CBRE.
Wygląda na to, że firmy nieruchomościowe zajmujące się najmem na dużą skalę planują skupić się właśnie na tych dwóch aspektach.
“Prawie połowa (49% inwestorów) deklaruje, że będzie poszukiwać możliwości inwestycyjnych w sektorze prywatnych akademików, a 38% rozważy również inwestycje w sektorze mieszkaniowym dla seniorów” - stwierdzili eksperci CBRE.
Zobacz również: Deweloper wynajmie mieszkanie na rok dla czekających na Kredyt na Start
