Z artykułu dowiesz się:
- jakich transakcji dokonują insiderzy na akcjach Nvidia?
- czy na największych spółkach technologicznych USA ma miejsce wyprzedaż przez osoby „wtajemniczone”?
- jak interpretować działania insiderów?
Transakcje wtajemniczonych na akcjach Nvidia
Popularny w sieci stał się wykres notowań Nvidia, na który naniesione zostały działania insiderów. Od 2022 roku każdy nowy rekord pod kątem wielkości sprzedaży pakietów przez wtajemniczonych inwestorów towarzyszył lub poprzedzał rynkową korektę. Taka sytuacja miała miejsce na początku 2022 roku, w lipcu 2023 roku oraz marcu 2024. Transakcje insiderów przebiły poprzedni szczyt mniej więcej dwa tygodnie temu.
Kto pozbywa się akcji Nvidia?
W ostatnim czasie sprzedawał przede wszystkim CEO Nvidia, Jen- Hsun Huang. Pozbył się pakietu wartego 31 milionów dolarów sprzedając transzami, po kursie między 129 a 131 dolarów za akcje. Zamiar sprzedaży był sygnalizowany do SECu wcześniej o czym informowaliśmy na naszym portalu. Akcji pozbył się również jeden z dyrektorów, Mark Perry, który sprzedał więcej akcji niż w poprzednich dwóch latach. Warto zwrócić uwagę, że rośnie przede wszystkim wartość sprzedawanych akcji, ale niekoniecznie idzie za tym wolumen. W 2022 roku notowania Nvidia (z uwzględnieniem czerwcowego splitu) sięgały poziomu 30 dolarów. Kurs jest aktualnie czterokrotnie wyższy, a więc same rekordy w wielkości sprzedawanych pakietów nie powinny dziwić, a także nie powinny być traktowane jako bardzo niepokojący sygnał do ewentualnego krachu.
Pozostała część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Nvidia to spółka od „sprzedawania łopat”
Oczywiście uzasadnionym jest patrzenie na transakcje dokonywane przez osoby wtajemniczone na akcjach spółki, która uważana jest za symbol hossy AI. Nvidia to spółka, która w gorączce złota byłaby tą firmą, która sprzedaje łopaty. Ciekawym porównaniem jest zestawienie spółki Jen-Hsun Huanga z firmą Sun Microsystems. Zapewne nie kojarzysz takiego podmiotu, bo przedsiębiorstwo to działało do 2010 roku i nigdy nie dźwignęło się po pęknięciu bańki dotcomów. Firma Sun Microsystem w szczycie giełdowej manii była wyceniana na 200 mld dolarów. Był to jeden z najważniejszych producentów sprzętu komputerowego, oprogramowania komputerowego i rozwiązań sieciowych. Spółka, która nie dostosowała się do zmian na rynku i technologicznych przetasowań, stając się jednym z symboli bańki dotcomów.
Transakcje insiderów na akcjach największych spółek technologicznych w USA
Warto też dodać, że insiderzy nie zawsze sprzedają w najlepszych momentach. W 2023 roku swoich akcji pozbywali się Jeff Bezos, Mark Zuckerberg czy Jamie Dimon. Oczywiście były to sprzedaże o wielkości nie wpływającej na kontrolę w spółkach. W 2024 rok, dyrektor generalny Alphabet Inc, Sundara Pichai pozbył się pakietu akcji większego niż w roku 2023, inkasując kwotę ponad 30 milionów dolarów. Arthur Levinson (prezes Apple), złożył w lutym wniosek do SECu o pozbycie się największej części akcji od ponad dwóch dekad. Jak pokazują statystyki, akcji pozbywają się również Ci insiderzy, których spółka nie zaliczyła cudownego okresu. Robyn Denholm, prezes Tesli, złożyła wniosek o sprzedaż akcji producenta samochodów elektrycznych o wartości mniej więcej 52 milionów dolarów.
Czy na rynku akcji dojdzie do krachu?
Wyceny spółek „Wspaniałej siódemki” to główny czynnik, dla którego dyrektorzy i prezesi chcą i widzą powód w spieniężaniu swoich udziałów. Co ważne, w ostatnim czasie nie doszło do żadnej transakcji w przypadku tychże spółek, w której ktoś straciłby wcześniej posiadaną decyzyjność. To świadczy o tym, że dalej insiderzy ze spółek technologicznych liczą na kontynuację panujących trendów.
