Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

struktura pkb w polsce według sektorów gospodarki

Ubiegły tydzień przyniósł zauważalne osłabienie polskiego złotego, gdzie pary EUR/PLN oraz USD/PLN kończyły piątkową sesję odpowiednio w pobliżu 4,58 oraz 4,10.

W przekroju ostatnich dni niekorzystnie na notowania walut wschodzących działało umocnienie amerykańskiego dolara, spowodowane głównego przez jastrzębi wydźwięk posiedzenie Rezerwy Federalnej. Para EUR/USD utrzymała się poniżej poziomu 1,12, a publikowane na koniec tygodnia dane nie zmieniły istotnie nastrojów rynkowych. Indeks nastrojów gospodarczych ESI w strefie euro spadł mocniej od oczekiwań wynosząc w styczniu 112,7 pkt wobec oczekiwanych 114,5 pkt. Negatywne zaskoczenie przyniosły również dane o PKB z Niemiec, które spadło o 0,7% kw/kw (konsensus: -0,3%) w ostatnim kwartale ubiegłego roku. W USA doszło do dalszego wzrostu inflacji PCE, dla której wskaźnik łączny wyniósł w grudniu 5,8% r/r, a bazowy 4,9% r/r (powyżej oczekiwanego 4,8%). Oczekujemy, że relatywne polityka pieniężna Fed oraz EBC będzie prowadziła do utrzymania kursu EUR/USD blisko poziomu 1,12.

 

W regionie Europy Środkowo-Wschodniej dla rynku znaczeniu będzie miała dalsza skala podwyżek stóp procentowych w aktualnym cyklu

W zeszłym tygodniu na Węgrzech został dokonany mocniejszych niż oczekiwano ruch (główna stopa w górę o 50 pb). Podczas czwartkowej decyzji czeskiego CNB rynek zakłada wzrost głównej stopy z 3,75% powyżej 4%. Takie działania wywierają również presję na NBP, gdzie A. Glapiński sygnalizował już możliwość bardziej jastrzębiego nastawienia na lutowym spotkaniu. Oczekujemy, że taki rozwój wydarzeń w regionie CEE, będzie sprzyjał zmierzaniu kursu EUR/PLN w stronę poziomu 4,55 w najbliższych tygodniach.

Na krajowym rynku stopy procentowej ostatni tydzień przyniósł silne wzrosty krzywych dochodowości obligacji skarbowych i kontraktów IRS. W efekcie notowania swapów pod koniec piątkowej sesji we wszystkich terminach przekroczyły 4%. Przyczyną tak silnych zmian notowań w dużej mierze było posiedzenie Fed, a w przypadku rynku długu również bardzo umiarkowany popyt na obligacje o stałym kuponie, który ujawniły wyniki czwartkowej aukcji regularnej.

Reklama

Lekko negatywny wpływ na wyceny polskich obligacji w najbliższym tygodniu może mieć informacja nt. podaży obligacji w lutym i wtorkowa krajowa publikacja indeksu PMI za styczeń. Dodatkowo na świecie utrzymywać się zapewne będą oczekiwania na mocniejszej i szybsze podwyżki stóp procentowych w USA, co ciągnąć w górę będzie również krajowe krzywe dochodowości. Ten scenariusz zapewne wzmocni piątkowa publikacja mocnych danych z amerykańskiego rynku pracy. Dodatkowo w regionie CEE-3 czeski CNB zapewne podejmie decyzję o podwyżce stóp procentowych, podobnie jak BoE. Mimo umiarkowanej retoryki EBC nie można wykluczyć, że bank centralny tym razem na czwartkowym posiedzeniu zasygnalizuje możliwość szybszego wycofania stymulacji monetarnej. To byłoby spore zaskoczenie dla rynku, który wycenia symboliczną podwyżkę stopy depozytowej pod koniec 2022 r.

 

W poniedziałek Ministerstwo Finansów poinformuje o szczegółach podaży obligacji skarbowych w lutym

Najprawdopodobniej w przyszłym miesiącu odbędą się dwie aukcje: zamiany i regularna. Oczekiwać można, że MF uplasuje hurtowe obligacje za 11 mld PLN wobec 10,3 mld PLN w styczniu. Przy słabym popycie na papiery stałoprocentowe pojawienie się nowej podaży będzie ciążyć wycenom obligacji, szczególnie krótkoterminowym, które mogą zmierzać nawet w kierunku 4%.

Czytaj więcej

Artykuły związane z struktura pkb w polsce według sektorów gospodarki