Za nami publikacja chińskiego indeksu Caixin PMI dla tamtejszego sektora usług za sierpień. Wynika z niej, że chińskiemu sektorowi usługowemu udaje się utrzymać wzrost, aczkolwiek indeks odnotował najniższy poziom od ośmiu miesięcy. Przed nami z kolei drugorzędne dane o finalnych PMI w strefie euro (wstępne odczyty komentowaliśmy tutaj). Rzucimy okiem na lipcowe dane o PPI w krajach UE po branżach dla lepszego rozeznania trendów cenowych. Na krajowym podwórku rozpoczyna się dwudniowe decyzyjne posiedzenie RPP. Tradycyjnie nie znamy godziny, o której gremium zakomunikuje jutro swoją decyzję.
Deprecjacja europejskich obligacji
Amerykanie obchodzili wczoraj Święto Pracy (Labor Day), w związku z czym amerykańskie rynki były wczoraj zamknięte, a amerykańscy inwestorzy na zagranicznych rynkach nieobecni. W związku z tym zmienność na szerokim spektrum aktywów była niska. Natomiast nie przeszkodziło to europejskim obligacjom tracić na wartości. Dochodowość państw członkowskich strefy euro podniosła się równolegle wzdłuż krzywej średnio o 4 pb. Najmocniej traciły greckie papiery (śr. +9 pb.), najmniej belgijskie (+2 pb.). Niemiecka krzywa przesunęła się na głównych węzłach o 3, 3 i 2 pb. do odpowiednio 3,02% (2Y), 2,58% (10Y) i 2,70% (30Y). W tle wypowiadała się prezes Lagarde, ale ruch był niepowiązany z jej wypowiedzią (jednostajny od początku sesji europejskiej).
Wczorajsze zachowanie postrzegamy jako korektę wcześniejszych spadków dochodowości. Sądzimy, że nadchodząca gołębia retoryka EBC będzie sprzyjać aprecjacji europejskich obligacji.
Zobacz także: Wiadomości krajowe: na Polskę zostaną nałożone procedury nadmiernego deficytu?
