Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

średni kurs złotego w stosunku do euro 2023

Po publikacji wczorajszych danych o inflacji PPI z USA mogliśmy obserwować wyraźne osłabienie się amerykańskiej waluty, jak i wzrosty na rynku akcji. Główny odczyt inflacji producenckiej spadł z 4,6% r/r do 2,7% r/r przy oczekiwaniach zakładających spadek do 3,0% r/r. Dane zwiększają więc prawdopodobieństwo scenariusza zakładającego, że Fed zakończy w przyszłym miesiąc cykl zacieśniania polityki monetarnej. 

 

Jeśli chodzi o dzisiejszą sesję, po południu poznamy kolejne istotne odczyty z USA. O godzinie 14:30 opublikowane zostaną dane o sprzedaży detalicznej, a o 15:15 dane o produkcji przemysłowej, z kolei o 16:00 poznamy wskaźnik nastrojów konsumenckich wg. Uniwersytetu Michigan. To, jak wypadną poszczególne dane może utwierdzić rynek w przekonaniu o zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych w maju przez Fed, bądź oddać ten scenariusz w wątpliwość. W przypadku danych lepszych od oczekiwań, powinniśmy zobaczyć dalsze osłabianie się amerykańskiej waluty. Z drugiej strony, gorsze od oczekiwań dane mogą doprowadzić do umocnienia USD (wtedy szanse na zakończenie zacieśniania maleją). 

 

Reklama

Patrząc technicznie na notowania EURUSD, podczas wczorajszej sesji doszło do przebicia szczytów z lutego i ustanowienia nowych tegorocznych maksimów. Zgodnie z klasycznymi założeniami analizy technicznej, mamy więc do czynienia z potwierdzeniem trendu wzrostowego i tak długo jak cena utrzyma się powyżej 1,10 USD, należy oczekiwać kontynuacji zwyżki. Jeśli ten scenariusz się potwierdzi, jako najbliższy opór należy traktować poziom 1,1270, gdzie znajduje się mierzenie 61,8% Fibonacciego, wyznaczone na całym impulsie spadkowym, trwającym od stycznia 2021 do września 2022 roku. Z drugiej strony, w przypadku zmiany sentymentu i powrotu notowań poniżej 1,10 USD, niewykluczone byłoby pogłębienie korekty w kierunku 1,0740.

 

Polski złoty korzysta na wzrostach kursu EURUSD. Za sprawą ustanowienia nowych maksimów na głównej parze walutowej, kurs złotego zdołał w ostatnich dniach wyraźnie umocnić się zarówno względem euro jak i dolara. Na parze walutowej USDPLN doszło do złamania kluczowej strefy wsparcia w rejonach 4,25 zł, co otwiera drogę nawet do testu kolejnego wsparcia przy 4,15 zł, z kolei notowania EURPLN pokonały strefę przy 4,65 zł, co może otwierać drogę nawet w kierunku 4,57 zł. Niemniej aby wspomniane zasięgi zostały zrealizowane, trend wzrostowy na EURUSD musi być kontynuowany. Po kilku dobrych sesjach, dziś złoty koryguje nieznacznie ostatnie umocnienie i traci względem głównych walut. Największy ruch widać na EURPLN, gdzie po wcześniejszym przebiciu, testowana jest strefa przy 4,65 zł. Za dolara zapłacimy z kolei  4,2020 zł, za franka 4,7310 zł, a za funta 5,2560 zł. Dzisiejsze finalne dane o inflacji z naszego kraju nie przełożyły się na wycenę złotego, dlatego też należy w dalszym ciągu brać pod uwagę to, co dzieje się na globalnym rynku i śledzić zachowanie kursu EURUSD. 

 

 

Reklama

Nota prawna

Czytaj więcej

Artykuły związane z średni kurs złotego w stosunku do euro 2023