Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

społeczna gospodarka rynkowa w polsce

RPP podniosła stopy procentowe o kolejne 50pb, po podwyżce o również 50pb w grudniu. Główna stopa wynosi obecnie 2,25%. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami.

RPP podniosła stopy procentowe o kolejne 50pb, po podwyżce o również 50pb w grudniu. Główna stopa wynosi obecnie 2,25%. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami.

NBP nadal pozostaje w tyle za innymi bankami w regionie. RPP dotychczas podniosła główną stopę procentową o 215pb, wobec 350pb w Czechach i 325pb na Węgrzech (biorąc pod uwagę, że efektywnie główna stopa na Węgrzech to tygodniowy depozyt).

Komunikat do styczniowej decyzji zawiera niewielkie zmiany

NBP urealnił retorykę wcześniej, duża zmiana komunikatu i retoryki prezesa NBP miała miejsce w grudniu. RPP przyznaje, że inflacja pozostanie podwyższona w 2022 lub dłużej, ale tu nie ma zmiany w stosunku do grudnia.

W naszej ocenie, polska gospodarka pozostaje na ścieżce solidnego ożywienia, a dane wysokiej częstotliwości sugerują jej odporność na czwartą falę pandemii

Ostatnie wzrosty cen energii będą generowały presję na inne ceny konsumpcyjne (efekty wtórne). Działania podjęte w ramach tzw. „tarczy antyinflacyjnej” (m.in. obniżki stawek VAT i akcyzy na nośniki energii i paliwa) ograniczą CPI w pierwszej połowie roku, jednak wydłużą okres podwyższonej inflacji. W efekcie RPP będzie zmuszona do dalszych podwyżek stóp procentowych. Naszym zdaniem, pełniejsza ocena tendencji i perspektyw inflacyjnych będzie możliwa po wygaśnięciu Tarcz antyinflacyjnych. Ponieważ inflacja bazowa będzie uporczywie wysoka zakładamy także podwyżki w 2poł22 i 2023.

Reklama

W świetle naszych prognoz inflacji (średnioroczny CPI w 2022 7,7%, w 2023 powyżej 5%), dodatniej luki produktowej oraz wydźwięku komunikatu RPP, spodziewamy się, że do końca roku stopa referencyjna wzrośnie do 4%, co jest zbliżone do scenariusza wycenianego przez rynek, w 2023 cykl zakończy się naszym zdaniem na 4,5%.

Spodziewamy się, że w obliczu perspektyw dalszego wydłużającego się okresu wysokiej inflacji na dzisiejszej konferencji prasowej prezes NBP A.Glapiński zasugeruje gotowość do dalszych podwyżek stóp procentowych w tym roku. Już wcześniej nastąpiła zmiana retoryki na bardziej jastrzębią. W grudniu prezes Glapiński mówił, że w dalszym ciągu jest znacząca przestrzeń do podwyżek stóp, a Rada będzie kontynuować zacieśnienie w dotychczasowym tempie. Podobne komentarze mogą pojawić się także dzisiaj.

RPP: L.Kotecki i P.Litwiniuk uzyskali rekomendację senackiej komisji budżetowej do RPP

Ich wybór ma się odbyć w przyszłym tygodniu i zastąpią E.Gatnara i J.Kropiwnickiego, których kadencja w RPP upływa 25 stycznia.

Wypowiedzi L.Koteckiego można uznać za jastrzębie

Powiedział, że inflacja to problem numer jeden dla polskiej gospodarki i powinien być maksymalnie szybko rozwiązany. Zwrócił uwagę na błędną komunikację NBP na wiosnę 2021, kiedy presja inflacyjna zaczęła wyraźnie rosnąć. Według Koteckiego, NBP nie powinien grać na osłabianie złotego, gdyż prowadzi to do wyższej inflacji. Kandydat do RPP stwierdził, że rozwiązania Polskiego Ładu mają działanie proinflacyjne. Według Koteckiego, głównym celem przyszłej RPP będzie sprowadzenie inflacji do celu, czyli 2,5%, ale dodał, że nie może się to odbyć kosztem gospodarki.

Poglądy P.Litwiniuka na politykę pieniężną trudno jednoznacznie ocenić jako jastrzębie, czy gołębie

Kandydat do RPP akcentował konieczność współpracy instytucjonalnej NBP z rządem i KNF w celu opanowania „tej tragedii inflacyjnej”. Zasugerował, że kredyty konsumpcyjne mogłyby być ograniczone innymi instrumentami niż podwyżki podstawowych stóp NBP. Kandydat do RPP przychyla się do wykorzystania przez NBP instrumentów stabilizujących kurs złotego.

Czytaj więcej

Artykuły związane z społeczna gospodarka rynkowa w polsce