Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wkroczyła do 3 kotłowni w obwodzie winnickim. Ich operatorzy dzwonili do mieszkańców kraju, namawiając ich do inwestowania na platformach fałszywych brokerów.

Miesięczny "utarg" grupy wynosił 7 mln hrywien

czyli około 950 tys. złotych. Nieuczciwy biznes założony przez mieszkańca Winnicy, zatrudniał prawie 100 osób, które dzwoniły do obywateli Ukrainy podając się za przedstawicieli domów maklerskich. W ogłoszeniu na stronie ukraińskiej Prokuratury Generalnej nie znajdziemy jednak informacji o nazwach brokerskich marek ani o tym czy grupa wyłudzała pieniądze od mieszkańców innych państw.

Zlikwidowane kotłownie działały przez 6 miesięcy,

tak więc mogły doprowadzić do łącznych szkód sięgających 42 mln UAH (5,7 mln PLN). Po otwarciu konta na stronie fałszywego brokera ofiara była nakłaniana do zasilania rachunku. Jej pieniądze wędrowały do oszustów poprzez szereg powiązanych firm i były przez nich wypłacane w gotówce. Ani jedna hrywna, która trafiła na ich platformy, nie została zainwestowana w imieniu klientów.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i Prokuratura Generalna przeprowadziły przeszukania na terenie obwodu winnickiego

Podczas nich zajęto ponad 200 sztuk sprzętu komputerowego i telekomunikacyjnego. Zabezpieczono także dokumentację, stanowiącą dowód na przestępczą działalność grupy. Śledczy prowadzą nadal działania operacyjne oraz dochodzenie, które ma ujawnić wszystkich zaangażowanych w oszustwo.

Reklama

Źródło: gp.gov.ua

Czytaj więcej