Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

saldo bilansu obrotów bieżących

W piątek spłynęły pełne dane GUS dot. kwietniowej inflacji konsumenckiej. Szybki szacunek 12,3% r/r został nieznacznie zrewidowany w górę do 12,4% r/r. Generalny obraz struktury jednak się nie zmienia – od dwóch miesięcy obserwujemy przeniesienie dynamiki CPI na dwucyfrowe poziomy, co w znacznym stopniu jest pokłosiem wybuchu wojny w Ukrainie.

W marcu inflację najmocniej podbijały paliwa, a w kwietniu żywność. Cały czas coś od siebie dodają nośniki energii (opał, gaz). Inflację bazową w kwietniu szacujemy na 7,6-7,7% r/r, co oznacza przeskok z 6,9% r/r w marcu – dziś NBP opublikuje te dane. Inflacja usług w kwietniu wyniosła 10,1% r/r, a towarów 13,1% r/r. Przed nami kontynuacja wzrostów CPI z prawdopodobną kulminacją w okresie około-wakacyjnym. Widzimy szczyt w czerwcu (14,3% r/r), ale przy obecnej dynamice inne scenariusze nabierają większego prawdopodobieństwa (z ryzykiem przechylonym w kierunku wyższych odczytów).

Dziś inflacja bazowa – czekają nas kolejne zaskoczenia? Saldo obrotów bieżących na głębokim minusie - 1Dziś inflacja bazowa – czekają nas kolejne zaskoczenia? Saldo obrotów bieżących na głębokim minusie - 1

Saldo obrotów bieżących na głębokim minusie

Deficyt wg publikowanych w piątek przez NBP danych wyniósł 3 mld EUR i był największy (dla marca) przynajmniej od ’04. Kluczem było potężny deficyt na saldzie obrotów towarowych (-3,26 mld EUR), przy eksporcie rosnącym o 16,2% r/r, a imporcie o 34,3% r/r. Główną składową był wzrost cen paliw (pokłosie wojny w Ukrainie). Po stronie salda usług mieliśmy 12-ty m-c z rzędu nadwyżki powyżej 2 mld EUR (2,1 mld EUR).

Czytaj więcej

Artykuły związane z saldo bilansu obrotów bieżących