Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

rynek paliw

Kalendarium danych tego tygodnia jest ubogie (najciekawsze okazać się mogą odczyty z chińskiej gospodarki), stąd nie oczekujemy większej zmienności z czynników fundamentalnych. Liczymy zatem, iż analiza techniczna może być decydująca dla notowań kursowych. Ta wskazuje natomiast na potencjał do spadku kursu EUR/USD poniżej 1,18.

Sytuację odmienić może półroczne wystąpienie prezesa Fed przed Komisją Usług Finansowych Izby Reprezentantów,

a także zapowiedziane przez prezes Europejskiego Banku Centralnego w wywiadzie dla agencji Bloomberg przedstawienie nowych wskazówek (tzw. forward guidance) dotyczących programu luzowania monetarnego. Uzupełnieniem wydarzeń będą informacje dotyczące liczby zachorowań na COVID-19, gdzie wariant Delta powoduje przywrócenia kolejnych obostrzeń w wybranych krajach. W takich uwarunkowaniach (zniżka eurodolara i możliwe słabsze nastroje) złoty może przesuwać się w stronę bariery 4,5580 tj. maksimum z czerwca. Tym bardziej, iż piątkowe wypowiedzi prezesa NBP okazały się nieco bardziej gołębie niż rynkowe oczekiwania.

Publikacja krajowych danych obejmuje inflację i bilans płatniczy

Kalendarium danych z krajowej gospodarki obejmuje w tym tygodniu dane o inflacji w czerwcu oraz bilansie płatniczym w maju. Dane inflacyjne dostarczą informacji o szczegółach strukturze koszyka inflacyjnego i pozwolą ocenić źródła niższego od oczekiwań odczytu inflacji CPI w czerwcu, a przez to trwałość tego ruchu. W naszej ocenie inflacja bazowa, mierzona jako CPI po wyłączeniu cen żywności i energii obniżyła się w czerwcu do 3,4%. Przestrzeń do dalszego spadku inflacji jest ograniczone i publikowane w tym tygodniu dane nie powinny istotnie zmienić oceny perspektyw inflacyjnych, a przez to polityki pieniężnej.

Dane o bilansie płatniczym w naszej ocenie wskażą na nieznaczne obniżenie nadwyżki

na rachunku obrotów bieżących oraz dynamik eksportu i importu, choć ze względu na czynniki bazowe utrzymywać się będą na wysokim dwucyfrowym poziomie. We wtorek publikacja wskaźnika CPI za czerwiec w USA We wtorek o godz. 14:30 opublikowane zostaną dane za czerwiec o inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych. Według konsensusu prognoz wyniosła ona 4,7% r/r wobec 5,0% r/r miesiąc wcześniej. Spodziewane spowolnienie wzrostu w ujęciu r/r wynika z mniej korzystnego efektu bazy odniesienia z analogicznego miesiąca ub. roku. Natomiast w ujęciu m/m spodziewany jest dalszy wzrost cen, zarówno paliw, jak i niektórych innych dóbr i usług.

Dane czerwcowe najprawdopodobniej wskażą na kontynuację narastania presji inflacyjnej w Stanach Zjednoczonych

Reklama

Według obecnej retoryki Fed nasilenie inflacji ma charakter przejściowy i powinno w perspektywie najbliższych kwartałów wygasnąć. Zwiększają się jednak obawy o utrwalenie przez dłuższy czas podwyższonej inflacji. Chińskie dane o PKB w 2Q 2021 zaburzone efektem bazy W czwartek przedstawione zostaną dane o PKB w Chinach w 2Q 2021 r. Według konsensusu prognoz PKB w Państwie Środka wzrósł w okresie kwiecień-czerwiec o 18,3% r/r, a wysoka prognoza wynika z efektu niskiej bazy odniesienia. W ujęciu kw/kw po korekcji sezonowej PKB wzrośnie o ok. 0,5% kw/kw, tj najwolniej od roku. Warto jednak zauważyć, że chińska gospodarka odrobiła już w 2020 r. w pełni straty wywołane I falą pandemii COVID-19. Oczekiwania dla gospodarki chińskiej pozostają optymistyczne.

Projekcja lipcowa daje niewielki komfort członkom Rady Polityki Pieniężnej, którzy optują za stabilizacją stóp procentowych. Spodziewany mocny wzrost gospodarczy, inflacja CPI w średnim okresie powyżej 3,5% r/r oraz mniejsza niż przed rokiem skala restrykcji naszym zdaniem będą dawały argument za podwyżką stóp procentowych pod koniec 2021 r.

 grafika numer 1 grafika numer 1

Czytaj więcej