Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

rosja gospodarka rubel

Władze w Moskwie w ramach przeciwdziałania negatywnym konsekwencjom sankcji i ochrony rosyjskiego rynku wprowadzają kolejne ograniczenia. Bank centralny (CBR), po tym jak 9 marca wprowadził zakaz zakupu gotówki w walutach obcych dla osób fizycznych, 10 marca podobne rozporządzenie wydał także dla biznesu. Zgodnie z nowymi, obowiązującymi do 10 września regułami rosyjscy rezydenci podatkowi będą mogli wypłacić równowartość maksymalnie 5 tys. dolarów ze swoich kont firmowych w dolarach, euro, japońskich jenach oraz funtach brytyjskich, wyłącznie w celu opłaty zagranicznych wyjazdów służbowych (limit może zostać zwiększony za zgodą CBR).

Nierezydenci w ogóle nie będą mogli wypłacać gotówki w tych czterech walutach. Można będzie ją otrzymać w innych (które nie podlegają ograniczeniom), po przeliczeniu po kursie dnia. Rosyjskie władze dostrzegły już, że wprowadzone w ostatnich tygodniach regulacje rynku walutowego poważnie utrudniają funkcjonowanie biznesu, dlatego rozpoczęto pracę nad ich osłabieniem. Chodzi zwłaszcza o redukcję kar finansowych nakładanych za łamanie wprowadzonych od początku wojny przez CBR zakazów dotyczących walut. Obecnie pozasurowcowi eksporterzy zobowiązani są informować bank o konkretnych datach, kiedy ich przychody walutowe (80% z nich muszą odsprzedać państwu) trafią na konta rosyjskich banków. Także importerzy muszą przekazywać podobne informacje dotyczące zwrotu przedpłat walutowych, jeśli kontrakt nie został zrealizowany. Za niedotrzymanie terminów biznes jest karany finansowo. Obecne sankcje wobec Rosji na międzynarodowym rynku wprowadzają dużą nieprzewidywalność przepływów finansowych do i z tego kraju, a tamtejszy biznes nie ma wpływu na to, kiedy waluty obce trafią do Rosji.

Ponadto 10 marca rząd FR zdecydował o wstrzymaniu do 31 sierpnia eksportu zbóż (pszenicy, ryżu, jęczmienia, kukurydzy) do innych państw członkowskich Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej (EAUG; Białorusi, Armenii, Kazachstanu i Kirgistanu). Jednocześnie zdecydował on o zawieszeniu eksportu cukru do państw trzecich, przy czym dostawy do państw EAUG są wciąż możliwe na podstawie specjalnych licencji. Decyzje mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa spożywczego Rosji i ochronę rynku wewnętrznego. Departament Rolnictwa USA obniżył w marcu prognozy dotyczące eksportu rosyjskiego zboża w sezonie 2021/2022 z 35 do 32 mln ton. Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami ok. 9,5 mln ton miało trafić do Chin.

10 marca rząd FR przyjął także pierwsze akty wykonawcze do dekretu prezydenta (z 8 marca) dotyczącego limitów lub zakazu wwozu i wywozu wybranych towarów i surowców do/z Rosji, które obowiązywać mają do 31 grudnia 2022 r. Zgodnie z nimi ograniczenie wywozu obejmować ma ponad 200 pozycji towarowych w następujących kategoriach: urządzenia techniczne (np. obrabiarki), telekomunikacyjne, medyczne, środki transportu, maszyny rolnicze i aparatura elektroniczna.

Reklama

Sankcje powodują kolejne problemy w rosyjskiej gospodarce, w tym w sektorze lotniczym. Przewoźnik Uralskie Linie Lotnicze przyznał, że w związku z restrykcjami może realizować loty wewnętrzne jeszcze tylko przez dwa–trzy miesiące, potem zaś będzie zmuszony uziemić maszyny. Firma eksploatuje 54 leasingowane samoloty Airbus. Rosyjscy przewoźnicy są jednak przekonani, że istnieje szansa na obejście sankcji i dostarczenie części zamiennych do Rosji. Niejasna jest kwestia potencjalnego pośrednictwa Chin w takich dostawach. Początkowo przedstawiciel Rosawiacji, regulatora transportu lotniczego, stwierdził, że chińskie firmy odmówiły rosyjskim przewoźnikom pośrednictwa. Po paru godzinach informacja ta została jednak zdementowana przez to samo źródło. Kolejni przewoźnicy zagraniczni wprowadzają ograniczenia w obsłudze rosyjskiego rynku. 11 marca kazachstańskie linie lotnicze Air Astana wstrzymały rejsy do Rosji ze względu na problemy z ubezpieczeniem swoich samolotów (wcześniej podobną decyzję podjął azerbejdżański przewoźnik).

Kurs dolara USA 10 marca i 11 marca rano utrzymywał się na poziomie ok. 120 rubli (czasowo sięgał 134 rubli), jednak ze względu na zakaz sprzedaży walut obcych w gotówce w Rosji odrodził się ich czarny rynek, na którym cena dolara jest już dwukrotnie wyższa.

Cena ropy naftowej spadła do ok. 110 dolarów za baryłkę, przy czym rosyjska ropa Urals sprzedawana jest z ponad 20-dolarowym upustem na baryłce. Korekta … czytaj dalej

 

Czytaj więcej