Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

rosja diesel

Rosji udało się uniknąć sankcji nałożonych przez grupę G7 na zdecydowaną większość eksportowanej przez nią ropy naftowej. Blisko 75% rosyjskiej ropy płynącej drogą morską unika limitów cenowych i jest poza radarem zachodnich agencji.

 

  • Limit cenowy obowiązuje od grudnia 2022 roku, ale Rosja coraz skuteczniej go obchodzi
  • Skutkiem jest wzrost dochodów Moskwy ze sprzedaży ropy
  • Rosja pogrąża się w kryzysie paliwowym: w zeszłym tygodniu Kreml wydał zakaz eksportu paliw

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

 

Reklama

 

Rosja za nic ma sobie sankcje i limity cenowe ropy G7

Prawie 75% morskiego transportu rosyjskiej ropy w sierpniu odbywało się bez zachodniego ubezpieczenia. Jest to jednoznaczne z tym, że ta ilość ropy nie była poddana sankcjom G7 wymuszającym limit ceny na poziomie 60 USD za baryłkę, jak wynika z danych opracowanych przez portal Financial Times.

Obecnie, cena baryłki ropy Brent na globalnym rynku wynosi 95 USD i jest najwyższa od 13 miesięcy. Tymczasem, jeszcze w lipcu wynosiła około 70 USD za baryłkę.

 

 

Wiosną tego roku 50% rosyjskiego morskiego transportu omijało sankcje w porównaniu do obecnej wartości niemal 75%, szacuje Financial Times. Zwyżka ta wskazuje, że rosyjskie spółki naftowe są coraz bardziej sprawne w obchodzeniu limitu cenowego. To poddaje w wątpliwość obecną formułę jego egzekwowania.

Reklama

W rezultacie, Rosja sprzedaje zdecydowaną większość ropy transportowanej drogą morską po cenach bliskich globalnym stawkom.

Zwyżka cen ropy naftowej o 30% od lipca, w połączeniu ze zmniejszaniem przez Rosję rabatu na oferowaną rosyjską ropę, znacznie zwiększyły dochody kraju ze sprzedaży surowca. Wzrost ten może wynosić nawet 15 mld USD wobec sytuacji, gdy sankcje byłyby poprawnie egzekwowane.

Jednak sankcje kosztowały Rosję 100 miliardów USD przychodów z eksportu ropy od lutego 2022 roku, wyliczyła Kijowska Szkoła Ekonomii.

To istotna suma, biorąc pod uwagę, że dochody Federacji Rosyjskiej ze sprzedaży ropy i gazu stanowią około jedną trzecią budżetu państwa. W 2016 roku zyski z tego tytułu stanowiły 36% budżetu Rosji, wskazują dane OECD.

 

Zobacz także: Ukryte działania NBP - ostrzega analityk. “Jak długo tak będzie? Do wyborów?” Co z kursem złotego?

 

Jak działa limit cenowy G7?

Reklama

Limit cenowy G7 został wprowadzony w celu wywarcia presji ekonomicznej na Rosję, ale z zamiarem uniknięcia szoku na globalnym rynku. Kompromisem ze strony krajów G7 było utrzymanie rosyjskiej ropy na światowych rynkach.

Mechanizmem, który egzekwuje obowiązywanie limitu na dany transport rosyjskiej ropy to “zachodnie” ubezpieczenie lub usługi transportowe. Wtedy, rosyjska ropa musi być sprzedawana za mniej niż 60 USD za baryłkę.

Ponieważ Rosja była niegdyś uzależniona od zachodnich usług w zakresie dostarczania ropy na rynek, G7 oceniła, że Moskwa nie będzie miała innego wyboru, jak tylko się do tego dostosować. Rzeczywistość okazała się jednak inna.

 

Wykres ceny ropy Brent w USD (25.09.2023)

  TradingView ChartTradingView Chart

Źródło: tradingview.com

Reklama

 

Rosja skutecznie omija sankcje

Gdy limit cenowy G7 został wdrożony w grudniu 2022 roku, rosyjska ropa początkowo potaniała do 40 USD za baryłkę (choć limit wynosił 60 USD). Rosja musiała zaoferować sporą zniżkę, ponieważ starała się zaoferować miliony baryłek trafiającego niegdyś do Europy dla nowych klientów w Azji.

Rosja poradziła sobie jednak z problemem: zbudowała “ukrytą” flotę tankowców zdolnych do działania bez zachodniego ubezpieczenia lub innych usług.

Pozwoliło to Rosji na uzyskanie wyższych cen za ropę w miarę zacieśniania się globalnego rynku. Średnia cena rosyjskiej ropy Ural wzrosła od lipca do nawet ponad 60 USD za baryłkę.

W maju Rosja eksportowała około 3 mln baryłek dziennie drogą morską. W sierpniu suma ta spadła do około 2,5 mln baryłek dziennie, przy czym spadek ten dotyczył statków z zachodnim ubezpieczeniem, które w tym miesiącu przewiozły jedynie około 630 tys. baryłek dziennie. To mniej niż połowa wolumenu, który transportowały jeszcze w maju.

 

Zobacz także: Cena benzyny na stacjach PKN Orlen w dół. Co to oznacza dla koncernu paliwowego?

Reklama

 

Rosja zawiesiła eksport paliw

Rosja wstrzymała przed kilkoma dniami eksport paliw. To posunięcie ze strony Kremla wzbudziło obawy, że prezydent Rosji Władimir Putin próbuje manipulować rynkiem ropy naftowej, tak jak rok temu zrobił to z gazem ziemnym.

 

 

Moskwa uzasadnia ruch chęcią ustabilizowania rynku krajowego. Zakaz eksportu paliw może tymczasowo uderzyć w przychody Rosji, ale może także doprowadzić do uzyskania wyższych cen za mniejsze ilości surowca.

Przed rokiem, we wrześniu 2022 roku, Rosja zamknęła przepływ gazu do Niemiec. Tego samego miesiąca, uszkodzeniu w wyniku sabotażu uległy gazociągi Nordstream 1 i 2.

Reklama

W rezultacie, zeszłej jesieni ceny gazu wspięły się na wieloletnie szczyty, wywołując kryzys energetyczny. Jego skutkiem były wysokie koszty gazu czy węgla, które odbiły swoje piętno na portfelach Polaków i impulsie inflacyjnym w polskiej gospodarce.

 

Zobacz również: Fatalna sytuacja w dużej gospodarce europejskiej. Jak reaguje kurs euro (EUR)?

 


Drogi Czytelniku!
Zapraszamy do wzięcia udziału w 21 edycji Ogólnopolskiego Badania Inwestorów (OBI) przeprowadzanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (SII). Wypełniając ankietę prosimy - nie zapomnij o FXMAG.pl!

WEŹ UDZIAŁ W BADANIU


 

 

Czytaj więcej

Artykuły związane z rosja diesel