Notowania WTI spadają. Z technicznego punktu widzenia przyczyną tego była bliskość tygodniowego oporu 86$. Aby poznać znaczenie tego miejsca, to należy obejrzeć wykresy sprzed dekady, choć bieżące spadki są wystarczającą nagrodą dla wnikliwego analityka. Teraz pora zastanowić się, czy czarne świece to nowy trend, czy też tylko korekta.
Wskaźnik MACD po raz kolejny zatrzymał się przed poprzednim szczytem. Spadkowy układ histogramu to obraz negatywnej dywergencji, czyli sprzeczności w porównaniu do wykresu ceny. Zwykle jest to informacja o tworzeniu się korekty wyższego rzędu lub zmiany trendu. Układ dołków nie pozwala na podważenie pozytywnego sentymentu do WTI. Potwierdza to średnia krocząca MA50, która znajduje się daleko w tyle. Sugeruje to więc korektę.
Piątkowe minima pokrywają się z czerwoną linią FE100. Oznacza to, że ropa po raz trzeci przeceniła się o 10$. W dwóch poprzednich przypadkach była to zapowiedź kolejnych impulsów wzrostowych. Jeżeli notowania utrzymają się powyżej 74.66$, to i tym razem należy wysnuć podobny wniosek, czyli atak na opór 86$. Jeżeli nie, to kolejne niższe wsparcie znajduje się na poziomie 65$, czyli blisko początku ostatniego impulsu wzrostowego.
