Notowania ropy naftowej wykazują zmienne tendencje na rynkach międzynarodowych.
Cena baryłki ropy West Texas Intermediate (WTI) w dostawach na październik na giełdzie NYMEX w Nowym Jorku minimalnie spadła o 0,01%, osiągając 77,41 USD.
Z kolei ropa Brent na londyńskiej giełdzie ICE zanotowała wzrost o 0,11%, do poziomu 81,48 USD za baryłkę.
>> Zobacz też: Czy nadciąga globalny deficyt i eksplozja cen miedzi? Miedź mocno rośnie we wtorek, 27 sierpnia
Przestój po ostatnich gwałtownych wzrostach
Analitycy wskazują, że dzisiejsze niewielkie wahania cen mogą sugerować chwilowy przestój po ostatnich gwałtownych wzrostach. Te wzrosty były napędzane przez rosnące napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie oraz przerwy w produkcji w Libii. Jak zauważa strateg rynkowy Yeap Jun Rong, uczestnicy rynku oczekują na dalszy rozwój sytuacji.
Na rynkach ropy obserwowano znaczące wzrosty w trzech ostatnich sesjach, spowodowane m.in. oczekiwaniami na obniżki stóp procentowych w USA, które mogą pobudzić popyt na paliwo, oraz eskalacją konfliktu między Izraelem a Hezbollahem w Libanie. Obawy o destabilizację regionu oraz możliwe zamknięcie produkcji w Libii dodatkowo podsycają niepewność.
Libia może wkrótce wstrzymać niemal całą produkcję ropy naftowej
Libia może wkrótce wstrzymać niemal całą produkcję ropy naftowej z powodu zaostrzenia konfliktu wokół zarządzania bankiem centralnym. Administracja wschodniej Libii zapowiedziała zamknięcie pól naftowych, jednak brak potwierdzenia ze strony międzynarodowo uznawanego rządu w Trypolisie oraz National Oil Corp (NOC) zwiększa niepewność co do rzeczywistych skutków tego sporu.
Na ceny ropy wpływają także globalne czynniki popytu, zwłaszcza z Chin. Analitycy, w tym Serena Huang z Vortexa, podkreślają, że chiński popyt ma kluczowe znaczenie dla cen ropy, a ewentualne zamknięcie libijskich pól naftowych może ograniczyć podaż i zahamować dalsze spadki cen.
Ponadto eskalacja konfliktu między Izraelem a Hezbollahem, z wymianą ognia między stronami, utrzymuje rynki w stanie napięcia. Chociaż amerykański generał ocenił, że ryzyko szerszej wojny nieco zmalało, zagrożenie atakiem Iranu na Izrael pozostaje.
>> Czytaj także: I euro (EUR/PLN) i dolar (USD/PLN) będą droższe. Glapiński może to zatrzymać
Prognoza cen ropy
Prognozy cenowe dużych banków, takich jak Goldman Sachs i Morgan Stanley, sugerują, że w nadchodzących latach ropa Brent może utrzymać się poniżej 80 USD za baryłkę.
Obie instytucje przewidują nadwyżkę na rynku ropy i dalsze spadki cen w perspektywie 12 miesięcy. OPEC+ może zmienić swoje podejście do cięć podaży, co może wpłynąć na ceny.
Ostatnie miesiące przyniosły spadki cen ropy, wynikające z obaw o spowolnienie popytu w Chinach, rosnące dostawy spoza OPEC+ oraz plany złagodzenia ograniczeń wydobycia przez grupę.
Analitycy Morgan Stanley przewidują, że do końca 2024 r. rynek może wrócić do równowagi, a w 2025 r. pojawi się nadwyżka.
