Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

rekalibracja

Dzisiejsza decyzja banku Kanady nie wpłynęła znacząco na zmienność na dolarze kanadyjskim. Głównym czynnikiem determinującym wzrost na parze USDCAD jest siła amerykańskiego dolara oraz ucieczka kapitału z ryzykownych aktywów.

Zgodnie z oczekiwaniami stopy procentowe w Kanadzie pozostały na poziomie 0,25%. Bank Kanady dokona „rekalibracji” programu luzowania ilościowego i skupi się na skupie obligacji o dłuższym terminie zapadalności, co będzie miało bezpośredni wpływ na koszty pozyskania kredytu przez gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa. Skup aktywów zostanie stopniowo zmniejszony do co najmniej 4 miliardów dolarów kanadyjskich tygodniowo. Przedstawiciele banku zwracają uwagę na niższe ceny ropy o 30% sprzed wybuchu pandemii, a ostatnia aprecjacja dolara kanadyjskiego była spowodowana deprecjacją dolara (dzisiaj obserwujemy już odwrotne zachowanie rynku). W okresie letnim wskaźniki zatrudnienia i poziom PKB był silniejszy niż oczekiwano. Czwarty kwartał ma być gorszy z powodu rosnącej liczby przypadków Covid-19. Skutki gospodarcze pandemii są bardzo nierównomierne w różnych sektorach i szczególnie dotykają pracowników o niskich dochodach. Wzrost PKB będzie niestabilny a na popyt wewnętrzny będzie miał wpływał rozwoju wirusa. Inflacja CPI wyniosła we wrześniu 0,5% i oczekuje się, że pozostanie niska do 2021 roku głównie ze względu na niskie ceny energii. Inflacja bazowa ma się kształtować poniżej 2% przez cały horyzont projekcji. Nawet jeżeli pojawi się ożywienie, to gospodarka będzie wymagała nadzwyczajnego wsparcia poprzez politykę monetarną. Cel inflacyjny ma być osiągnięty dopiero w 2023 roku a program QE będzie kontynuowany tak długo, jak zostanie osiągnięty trwały cel inflacyjny wynoszący 2%.

Nota prawna

Czytaj więcej