Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

rada polityki fiskalnej

§  HU: Dziś o godz. 09:00 poznamy dane o inflacji CPI na Węgrzech w maju. Według konsensusu rynkowego wyniosła ona 5,2% r/r wobec 5,1% r/r w kwietniu, co stanowi najwyższy odczyt w UE, uprawdopodobniający podwyższę stóp procentowych w najbliższym czasie przez tamtejszą Radę Monetarną, co sygnalizował niedawno wiceprezes Narodowego Banku Węgier.

§  PL: 

Dziś odpędzie się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie i decyzja taka będzie zgodna z konsensusem rynkowym. Naszym zdaniem przybierające na sile ożywienie w gospodarce i utrwalająca się inflacja na podwyższonym poziomie przesuwają bilans ryzyk ku wcześniejszemu zacieśnieniu polityki pieniężnej niż wypowiedzi prezesa NBP A.Glapińskiego, zgodnie z którymi koszt pieniądza nie ulegnie zmianie do końca kadencji obecnej Rady Polityki Pieniężnej. W kontekście oceny tego bilansu kluczowa będzie retoryka komunikatu po posiedzeniu oraz wypowiedzi członków Rady, w szczególności konferencja prezesa NBP zaplanowana na piątek na godz. 15:00. Decyzję poznamy najprawdopodobniej w godzinach popołudniowych.

Wydarzenia i komentarze

§  PL: 

Rząd zatwierdził założenia makroekonomiczne do ustawy budżetowej na 2022 r. Nie uwzględniają one potencjalnego wpływu programu gospodarczego nazwanego „Polskim Ładem". Przyjęto, że wzrost gospodarczy w 2021 r. wyniesie 3,8% w 2022 r. przyspieszy do 4,3%, napędzany m.in. wzrostem konsumpcji prywatnej. Stopa bezrobocia rejestrowanego wynieść ma natomiast w 2021 r. 6,0% i w 2022 r. 5,8%, a przeciętne miesięczne wynagrodzenia wzrośnie o 6,2% w 2021 r. i  6,4% w roku 2022. W takich uwarunkowaniach rząd założył, że inflacja CPI w tym roku wyniesie średnio 3,1% r/r, a w przyszłym roku 2,8% r/r. Prognozy te są zgodne z przedstawioną w kwietniu aktualizacją Programu Konwergencji. Założenia do przyszłorocznego budżetu, szczególnie dla roku 2021 oceniamy jako bardzo konserwatywne.

Osiągnięcie w tym roku dynamiki PKB na poziomie 3,8% implikowałoby stagnację gospodarki w II poł. roku,

a średnioroczna inflacja na poziomie 3,1% implikowałaby spadek wskaźnika CPI do końca roku w okolice celu NBP tj. 2,5% r/r. Obie możliwości oceniamy jako mało prawdopodobne. Konserwatywne założenia w planowaniu budżetowym są wskazane, niemniej rozbieżność w stosunku do aktualnego konsensusu rynkowego jest istotna. Obraz gospodarki w 2021 i 2022 roku będzie wyraźnie lepszy niż przyjęty w założeniach budżetowych, co oznacza iż przygotowany na ich podstawie budżet będzie miał przestrzeń do pozytywnej niespodzianki i niższego deficytu budżetu państwa. Dobra sytuacja w gospodarce wspierać będzie spadek deficytu budżetowego w kolejnych latach. 

§  EZ: 

Reklama

Według finalnych danych Eurostat PKB w strefie euro spadł w 1Q br. o 1,3% r/r, co oznacza znaczącą rewizję w górę z 1,8% r/r szacowanego poprzednio. Natomiast w stosunku do 4Q 2020 PKB w strefie euro obniżył się o 0,3% kw/kw wobec szacowanego wcześniej spadku o 0,6% kw/kw. Eurostat przedstawił także strukturę danych, gdzie najbardziej rzuca się w oczy wzrost o 0,2% kw/kw nakładów inwestycyjnych, co stanowi dobrą informację zważywszy na nasilenie pandemii w 1Q 2021 r. Oczekiwania dla przyspieszenia aktywności gospodarczej w strefie euro pozostają optymistyczne, choć w samym 2Q br. odbudowa przemysłu może być hamowana przez zaburzenia w łańcuchach dostaw.

Rynki na dziś

Kurs EUR/PLN konsekwentnie porusza się w trendzie bocznym oczekując na informacje z dzisiejszego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, a przede wszystkim z piątkowej konferencji prezesa Narodowego Banku Polskiego. Rynek uważnie śledzić będzie ewentualną zmianę narracji przedstawicieli RPP. Konsekwencją jej ewentualnego zjastrzębienia byłoby umocnienie złotego i próba przełamania bariery 4,4470 za EUR. Na bazowych rynkach walutowych trwa natomiast marazm. Eurodolara skupiony jest wokół poziomu 1,2180. Źródłem potencjalnej zmienności będzie jutrzejsze posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego.

Rynek krajowy

Wczorajsza sesja nie przyniosła przełomu w notowaniach EUR/PLN. Wycena złotego do euro pozostawała w wąskim paśmie ograniczeń 4,4480 – 4,4740 oczekując na rozwój wydarzeń – a konkretnie na wynik dzisiejszego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej oraz piątkową konferencję prezesa Narodowego Banku Polskiego. Zachowanie złotego różniło się wczoraj od trendów w regionie, gdzie na wartości dość dynamicznie tracił węgierski forint, a mocniejszego rozegrania próbowała czeska korona.

Jak wspominaliśmy w poprzednich raportach obecnie waluty Europy Środkowo-Wschodniej zdominowane są przez czynniki lokalne a nie globalne,

gdyż te pierwsze będą decydowały o terminie pierwszej podwyżki stóp procentowych (Węgry, Czechy), bądź jak w przypadku Polski o ewentualnym przyspieszeniu decyzji o wzroście kosztu pieniądza. Na krajowym rynku długu wtorek przyniósł powrót do niewielkiego wypłaszczenia krzywej dochodowości. Dochodowość 2-latki wzrosła bowiem o 2 bps do 0,45% natomiast długi koniec – w ślad za rynkami bazowymi – obniżył się symbolicznie, bo o 1 bps do 1,85%. Mimo wczorajszych zmian nadal uważamy, iż ten tydzień będzie okresem wystromienia krzywej. Niewykluczone, iż momentem zwrotnym – dla 2-latki – będzie wspomniane posiedzenie RPP lub konferencja prezesa NBP.

Rynki zagraniczne

Wczorajsze niespodzianki w danych makroekonomicznych tj. wyższy od wstępnego szacunku odczyt PKB za pierwszy kwartał w strefie euro oraz rozczarowanie w niemieckim indeksie ZEW nie wzbudziły emocji głównej pary walutowej świata. Kurs EUR/USD z zachowaniem niewielkiej zmienności – podobnie jak w poniedziałek – koncentrował się wokół poziomu 1,2180. Wydarzeniem tygodnia dla rynków finansowych pozostaje posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, ale przełożenie decyzji (utrzymanie stóp procentowych) nie powinno wzbudzać większych emocji. Jeśli już to koncentrować się one będą na rynku długu, gdyż w czerwcu poruszona może zostać przez bankierów centralnych przyszłość program skupu długu (PEEP). Wczoraj dochodowość obligacji bazowych powróciła do zniżki. W przypadku Bunda wyniosła ona 2 bps do -0,22%, ale 10-latka amerykańska

Czytaj więcej