Różnice w propozycjach składki zdrowotnej
Ugrupowania koalicyjne nie zgadzają się co do jednego rozwiązania w kwestii reformy składki zdrowotnej.
Polska 2050, PSL oraz Lewica przedstawiły własne projekty zmian.
Koalicjanci są jednak zgodni, że przedsiębiorcy nie powinni płacić składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych, takich jak samochody.
>>Zobacz też: mBank planuje emisję na rynku międzynarodowym [13 września, Luksemburg]
PSL opowiada się za etapowym podejściem
Lider PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, zaproponował etapowe wprowadzanie zmian, twierdząc, że wciąż brakuje porozumienia na poziomie rządowym.
PSL opowiada się za niższą składką zdrowotną dla przedsiębiorców, a jej zmniejszenie miałoby być realizowane stopniowo.
Projekt ten nie będzie jednak rozpatrywany podczas najbliższego posiedzenia Sejmu.
>> sprawdź również: Niepewność wokół stóp procentowych napędza zmienność. Co się dzieje na rynkach w piątek, 13 września?
Propozycje resortów finansów i zdrowia
W marcu ministerstwa finansów i zdrowia przedstawiły własne rozwiązania, według których osoby rozliczające się według skali podatkowej płaciłyby składkę w wysokości 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia.
Wysokość składki miałaby być zależna od dochodów, a osoby płacące ryczałt od przychodów ewidencjonowanych i przedsiębiorcy na karcie podatkowej również mieliby podobnie naliczane składki.
"Nie sądzę, by ten projekt był na następnym posiedzeniu, bo nie ma jeszcze uzgodnienia na poziomie rządowym. Projekt musi przejść całą ścieżkę legislacyjną, rządową. Chciałbym, żeby to się stało w październiku, listopadzie - to jest możliwe, a nie na posiedzeniu wrześniowym" - wskazał Kosiniak-Kamysz.
>> Czytaj więcej: Kiedy nastąpi reforma składki zdrowotnej? Październik - listopad jako realny termin
Autopoprawki Polska 2050
Polska 2050 zgłosiła autopoprawkę do swojego projektu, proponując trzy ryczałtowe kwoty składek zdrowotnych, zależne od przychodów ubezpieczonego.
Wysokość składki miałaby wynosić 4%, 7% lub 9,4%, w zależności od poziomu przychodów.
Koncepcja Lewicy. Podatek od zdrowia
Lewica proponuje zastąpienie obecnej składki zdrowotnej nowym 9-procentowym podatkiem od zdrowia, który miałby obowiązywać zarówno płatników PIT, jak i CIT od 2026 roku.
Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny podkreślił, że prace nad reformą Lewicy powinny ruszyć we wrześniu, a ewentualne zmiany można by wprowadzić od 2025 roku.
Finansowanie reformy składki zdrowotnej
Minister Krzysztof Paszyk z PSL ocenił, że rozłożenie obniżki składki zdrowotnej na etapy może kosztować kilkanaście miliardów złotych.
Minister finansów Andrzej Domański wskazał, że obniżenie składki w przyszłym roku może kosztować budżet do 4 miliardów złotych.
Różnorodność propozycji dotyczących reformy składki zdrowotnej pokazuje, jak złożony jest to temat.
Brak porozumienia między ugrupowaniami może opóźnić wprowadzenie zmian, a ścieżka legislacyjna wciąż pozostaje niepewna.
