Inaczej niż w przypadku Rezerwy Federalnej, nie oczekuje się, że Europejski Bank Centralny zacznie szybko zacieśniać swoją politykę monetarną. Choć pandemiczne programy ratunkowe mają wygasnąć w pierwszej połowie 2022 roku, Christine Lagarde ostrzegła, że stopy procentowe mogą nie wzrosnąć tak szybko, jak oczekują tego rynki.
Z drugiej strony, strefa euro również boryka się z wysoką inflacją. Choć nie jest ona tak wysoka jak w Stanach Zjednoczonych, to jej poziom wciąż znacznie przekracza cel EBC. Niemniej jednak, dalsze przyspieszenie wzrostu cen, zwłaszcza gwałtowne, mogłoby skłonić Europejski Bank Centralny do podjęcia działań.
Istnieje jednak również inne źródło obaw jeśli chodzi o Europę, a w szczególności Niemcy
Zachodni sąsiad Polski jest przemysłowym sercem Europy i z tego powodu niemiecka gospodarka jest podatna na zakłócenia w łańcuchu dostaw. Niedobory kluczowych komponentów, takich jak półprzewodniki lub wysokie ceny surowców spowalniają produkcję przemysłową, a poziom zamówień spada po skokowym wzroście na początku 2021 roku. Chociaż skokowy wzrost liczby zamówień w 2021 r. można uzasadnić niską bazą z dotkniętego pandemią 2020 r., to nadal pozostaje on źródłem niepokoju. Wydaje się, że istnieje silna korelacja między roczną dynamiką zamówień w niemieckim przemyśle, a sytuacją na wykresie indeksu DAX.
Instytut Ifo spodziewa się, że w pierwszej połowie 2022 roku dotkliwe problemy z łańcuchem dostaw utrzymają się, by zacząć wracać do normy latem
Również Bundesbank nie prognozuje poprawy sytuacji w nadchodzących miesiącach, przy czym oczekuje się, że ograniczenia w łańcuchu dostaw zaczną się zmniejszać do końca 2022 roku. Instytut Ifo zauważa również, że postpandemiczne ożywienie w inwestycjach biznesowych straciło impet latem 2021 roku. Instytut badawczy ZEW prognozuje przyspieszenie wzrostu PKB w 2022 roku, ale tylko przy założeniu, że wąskie gardła w dostawach zostaną rozwiązane w pierwszych miesiącach 2022 roku.
*** artykuł powstał na podstawie "Raportu Badawczego XTB: Prognozy na 2022 rok"
