Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

prognozy dla kursu EUR/PLN

Po pierwsze premia jaka pojawiła się po wyborach w październiku, które doprowadziły do upadku rządu PIS, została w zasadzie zrealizowana. Teraz rynki będą oczekiwać po rządzie Donalda Tuska realizacji obietnic w postaci naprawy relacji z Unią Europejską, po to, aby Polska mogła w pełni wykorzystać środki z KPO, ale i też zmian w finansach publicznych. I może się szybko okazać, że optymizm w tym względzie był nadmierny. 

 

 

Reklama

Wypłata środków z KPO pomijając przyznaną w grudniu zaliczkę w wysokości 5 mld EUR, może odwlec się w czasie ze względów proceduralnych, a proces „przywracania praworządności” może nieco potrwać, biorąc pod uwagę ryzyko odmiennego stanowiska prezydenta Andrzeja Dudy. Prawdziwym problemem może jednak okazać się trudna sytuacja w finansach publicznych. Do tego, co już przygotował rząd PIS, koalicja KO-TD-Lewica dopisała swoje obietnice wyborcze, co sprawiło, że przyszłoroczny budżet będzie charakteryzować rekordowy, bo bliski 200 mld zł deficyt (co stanowi ponad 5 proc. PKB). To znacząco podbije potrzeby pożyczkowe i koszty obsługi długu. Gorzej, że taka sytuacja ma miejsce w sytuacji, kiedy w globalnej gospodarce nie ma pewności, który scenariusz będzie miał ostatecznie miejsce – łagodne czy twarde lądowanie. 

Zobacz także: Mocne spadki kursu polskiego złotego - najgorszy dzień dla PLN w 2024 roku

 

Tymczasem kłopoty może mieć nasz największy handlowy partner, czyli Niemcy. Tamtejsza gospodarka już weszła w techniczną recesję, a oczekiwania, że uda się z niej wyrwać na początku 2024 r. mogą okazać się mało realne biorąc pod uwagę ostatnie wskazania płynące ze wskaźników PMI, czy Ifo. Tamtejszy biznes i politycy nie mają pomysłu, ani też funduszy (w budżecie na 2024 r. konieczne były ograniczenia wydatków), jak skutecznie przeprogramować niemiecką gospodarkę po szoku podażowym na rynku surowców w 2022 r. Słaba gospodarka Niemiec może rzutować na perspektywy wzrostu gospodarczego w Polsce. 

Połączenie niższego wzrostu gospodarczego z jednoczesnym rekordowym deficytem budżetowym może prowadzić do wzrostu nerwowości wokół złotego w nadchodzących miesiącach. Bo rok 2025 raczej nie będzie okresem mocnych cięć wydatków, gdyż wtedy w politycznym kalendarzu mamy kluczowe wybory prezydenckie.

Reklama

 

 

Szkic techniczny: Długoterminowo uwagę będą zwracać okolice 4,2350-4,2500, które wyznacza długoterminowa linia trendu wzrostowego z lat 2011-15, a także wsparcia bazujące na poziomach z lat 2019-2020. Jednocześnie widoczny od końca września spadek notowań EUR/PLN, który doprowadził do wybicia dołka z lipca b.r. przy 4,3950 charakteryzują wyraźne dywergencje na wskaźnikach, co zwiększa prawdopodobieństwo mocniejszego odreagowania w nadchodzących miesiącach.

Zobacz także: Kursy walut prognozuje znany bank

Reklama

 

Wpływ na złotego może mieć też sytuacja globalna. Ewentualne odwleczenie spodziewanych przez rynki od marca 2024 r. obniżek stóp procentowych przez głównych graczy (ECB i FED) może przełożyć się na spadek EURUSD. Z kolei na jesieni dodatkowym elementem ryzyka staną się wyniki wyborów prezydenckich w USA. 

Zobacz także: Po tyle będą waluty – zobacz prognozy [EURUSD, USDPLN, EURPLN

 

Ewentualna wygrana Donalda Trumpa doprowadziłaby do powrotu wyceny geopolitycznego ryzyka z racji faktu wojny na Ukrainie (i ryzyka przeważenia jej szali na korzyść Rosji), a przede wszystkim ponownego zaznaczenia, że Polska jest krajem frontowym NATO ze wszystkim, co się z tym wiąże. Należy tu też uwzględnić ryzyko osłabienia samego NATO, co mogłoby mieć miejsce pod rządami Trumpa. 

Reklama

Polityka w wydaniu RPP może paradoksalnie nie mieć aż tak dużego znaczenia dla złotego, jak czynniki globalne. Paradoksalnie inwestorzy mogą bardziej zwracać na tarcia polityczne wokół osoby szefa Narodowego Banku Polskiego, gdyby doszło do wszczęcia procedury jego odwołania.

Zobacz także:  Kursy walut - te dane poruszą notowaniami dolara, euro i złotego

 

*****************

Kursy walut NBP 05.02.2024 r.: burza na walutach ⚠️ Euro ostro w dół

Czytaj więcej