Krótka pozycja na benzynie jest skutkiem spadku popytu na ten towar w USA u progu sezonu wakacyjnego. Obecny popyt jest o 2% niższy niż w analogicznym okresie 2023 roku, co stanowi przesłankę do mniejszego zapotrzebowania w najbliższych tygodniach. Przyczyną tego może być mniejsza ilość wolnych środków w gospodarstwach domowych w Stanach Zjednoczonych, co prawdopodobnie wynika z utrzymywania przez FED relatywnie wysokich stóp procentowych.
Zobacz także: Zaskakujące dane o benzynie. Instytucje grają na spadki. Co z cenami paliw?
Z kolei przełożenie na ceny ropy naftowej nie będzie bezpośrednie - ale spadek popytu na benzynę oznacza, że prawdopodobnie rafinerie zmniejszą przerób i zapotrzebowanie na ropę naftową w szczycie sezonu jakim są wakacje. Jest to zdecydowanie niedźwiedzia perspektywa, która może wpłynąć także na przyszłe decyzje OPEC o opóźnieniu zwiększenia produkcji, by utrzymać ceny na wyższych poziomach. Choć patrząc po konsolidacji trwającej od 19 czerwca na rynku ropy naftowej typu Brent, jeszcze nie ma rozbudowanej obawy o kryzys konsumencki w USA, który mógłby popchnąć całą gospodarkę Ameryki Północnej do recesji.
