Wydaje się – chociaż oczywiście trudno w obecnej skomplikowanej sytuacji upierać się przy jakichś bardzo zdecydowanych tezach, że losy cen akcji na GPW będą w dalszym ciągu w dużym stopniu zależeć od rozwoju sytuacji militarnej w Ukrainie.
Silne kilkudziesięcioprocentowe odbicie wartości WIG-Ukraine w marcu, które nastąpiło po będącym początkową reakcją na rosyjską inwazję spadku wartości tego indeksu z poziomu od 600 pkt. do poziomu ok. 250 pkt., dyskontowało wielki sukces Ukrainy jakim było wycofanie się rosyjskich wojsk z okolic Kijowa, do którego doszło na przełomie marca i kwietnia. Ale poziom 500 pkt. na tym indeksie to obecnie potężny opór, a kolejny etap wojny będzie się być może rozstrzygał na wschodzie w walkach o kontrolę obwodów donieckiego i ługańskiego i można sądzić, że losy tej fazy konfliktu militarnego będą silnie wpływać na zachowanie wielu rynków akcji, w tym w szczególności polskiego.
Wydaje się, że w przypadku załamania się rosyjskich prób okrążenia wojsk Ukrainy broniących się w tych dwu obwodach wejdziemy w końcową fazę wojny, w której wojskom Ukrainy pozostanie oczyszczenie zdobytego przez Rosjan korytarza lądowego do Krymu.
Gdyby i to się udało a Rosja „poklepała matę”, to można sądzić, że na giełdach zapanowałaby prawdziwa euforia. Wówczas szansę na realizację miałby „przedwojenny” scenariusz, zgodnie z którym obecna sytuacja na wykresie WIG-u to odpowiednik tej z lat 2004-2005, kiedy to po pierwszej fali hossy z lat 2001-2004, która nadeszła po gospodarczej recesji w USA z 2001 roku, terrorystycznych atakach z 11 września 2001, inwazjach Stanów Zjednoczonych na Afganistan i Irak, WIG wahał się przez rok w okolicach poziomów swych historycznych szczytów – tak jak obecnie – po czym w latach 2005-2007 zdecydowanym ruchem przełamał te kluczowe poziomu oporu.
Ale oczywiście na razie wojna nadal trwa i chyba jeszcze za wcześnie by jej rezultat przesądzać. Nadzieją cały czas napawa „decennial pattern” (wzorzec dekadowy), w ramach którego WIG 30 lat temu ustanowił swe minimum w czerwcu 1992, 20 lat temu w lipcu 2002, a 10 lat temu w maju 2012. Obecnie mamy kwiecień 2022.
