Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

polski wzrost gospodarczy

Narodowy Bank Polski poinformował, że na portalu „Obserwator Finansowy" została opublikowana wypowiedź wideo dla serwisu Galliny Vincelette, dyrektor Banku Światowego na Unię Europejską.

Jak zaznaczyła Gallina Vincelette – w 2020 r. pandemia COVID-19 spowodowała, że polska gospodarka przestała rosnąć po raz pierwszy od trzech dekad. Gospodarka skurczyła się o 2,7 proc., co w porównaniu ze spadkiem wzrostu w Unii Europejskiej o 6 proc. jest w rzeczywistości łagodnym spadkiem – podkreśliła. – Niezwykle ważne jest tu bezprecedensowe wsparcie, jakiego władze udzieliły w celu ochrony dochodów, ochrony miejsc pracy. Należy docenić rolę zarówno Narodowego Banku Polskiego, jak i rządu.

Zdaniem dyrektor Banku Światowego na Unię Europejską, spadek wzrostu o 2,7 proc., łagodniejszy niż załamanie gospodarcze w Europie, wskazuje, że polska gospodarka jest odporna i ma zdolności adaptacyjne, co zasługuje na uznanie. Obecnie widzimy, że w 2021 r. gospodarka już się ożywia, a oczekiwania wzrostu gospodarczego, które w zeszłym roku nie spełniły się, są teraz na poziomie sprzed pandemii. Jest to bardzo pozytywny trend i spodziewamy się, że trend ten utrzyma się w latach 2022–2023, a wzrost pozostanie na poziomie około 4,5–4,7 proc. w ciągu najbliższych kilku lat – powiedziała Gallina Vincelette.

Zarówno w Polsce, jak i w Unii Europejskiej perspektywy wzrostu, które są obecnie pozytywne, w krótkim okresie są silnie uzależnione od dwóch czynników. Po pierwsze, od wskaźnika szczepień i rozwoju epidemii wirusa COVID-19, który obserwujemy, a także od poziomu niepewności w stosunku do szczepień we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Po drugie, inflacja i wydarzenia, które decydują o inflacji. W średnioterminowej perspektywie będziemy przyglądać się rozwojowi sytuacji w sektorze finansowym, który oczywiście wpłynie na perspektywy wzrostu – powrót firm do normalności, powrót ludzi do pracy. To ważne czynniki, na które należy zwrócić uwagę – stwierdziła Gallina Vincelette.

Reklama

W perspektywach wzrostu – jak podkreśliła dyrektor Gallina Vincelette – widać też pozytywy, które pochodzą z dwóch źródełPo pierwsze, rozwój cyfryzacji. Podczas pandemii w 2020 r. obserwowaliśmy i nadal obserwujemy niesamowity wzrost absorpcji technologii, które w połączeniu z inwestycjami mogą faktycznie przynieść wzrost wydajności, co z kolei może mieć pozytywny wpływ na perspektywy gospodarcze. Innym pozytywnym czynnikiem, który może korzystnie wpłynąć na perspektywy gospodarcze tego regionu, jest przejście na zielone technologie, które faktycznie podniosłyby jakość wzrostu i zapewniły jego stabilność w przyszłości.

Czytaj więcej