podwójne oszustwo

Jakie są mechanizmy oszustw w internecie?
Co oferują oszuści inwestorom?
Uwaga na fałszywe kancelarie prawne i agencje detektywistyczne!
Jak rozpoznać oszustwo i fałszywe kancelarie?

Rośnie liczba oszustw na rynku inwestycyjnym, dokonywanych przez internet. Oszuści nabierają inwestorów oferując „unikalne” rozwiązania, które mają zapewnić łatwy i szybki zysk. Usypiają czujność i żerują na chciwości.

Niedawno opisywaliśmy przypadki funkcjonujących oszukańczych platform inwestycyjnych.

Pytanie: jak nie dać się oszukać? Oczywiście, przede wszystkim trzeba powściągać chęć zarabiania dużych pieniędzy w łatwy sposób. Jednak oszuści sztukę manipulacji opanowali do perfekcji.

Reklama

Opracowaliśmy mini poradnik – we współpracy z Michałem Cieślą z kancelarii Averso – który powinien pomagać w unikaniu pułapek, jakie zastawiają oszuści.

Trzeba zrozumieć mechanizm działania oszustów

By udopornić się na oszustwa w świecie inwestycji najpierw trzeba zrozumieć mechanizm działania oszustów. W odpowiednio targetowanych reklamach obiecują oni duże i szybkie zyski. Zazwyczaj wymagana jest nieduża opłata początkowa „na start” (np. 500 zł).

„Warto zwracać uwagę na sposób przedstawiania oferty. Obietnice typu 100% gwarancji, zwrot w maksymalnie 2 miesiące powinny odstraszać, a nie zachęcać do współpracy i inwestowania” – tłumaczy Cieśla.

Jak tłumaczy Michał Cieśla z Averso, gdy ofiara wpłaci pieniądze do oszukańczego projektu, zazwyczaj kontaktuje się z nią „analityk finansowy”, który gwarantuje pomoc w osiąganiu zysków. Na drodze dalszych kontaktów wyciągane są od ofiary pieniądze.

Reklama

„Zazwyczaj gdy ofiara chce wypłacić pieniądze, oszust obiecuje wypłatę pod warunkiem poniesienia kolejnych absurdalnych kosztów. Po ich poniesieniu pojawiają się kolejne i klient wpada w tzw. błędne koło. Mogą się pojawić drobne wypłaty, ale są tylko po to, aby wzbudzić zaufanie pokrzywdzonego i uśpić jego podejrzenia, aby finalnie wpłacił więcej pieniędzy” – podkreśla Cieśla.

Zobacz także: Gigantyczna strata polskiej spółki energetycznej – zobacz jak reaguje kurs na GPW

Podwójne oszustwo – jak weryfikować kancelarie prawne

Należy wziąć pod uwagę, że zaczął się pojawiać mechanizm „podwójnego oszustwa”. Ofiary szukają pomocy i często zgłaszają się do nich „prawnicy” lub „detektywi”, którzy obiecują pomoc w odzyskaniu środków.

„Oszuści posiadają bazę pokrzywdzonych, dzięki której wiedzą, do kogo zadzwonić, aby wyłudzić kolejne pieniądze. Najważniejszym znakiem ostrzegawczym jest sytuacja, gdzie bez wcześniejszej próby kontaktu, nagle osoba oszukana otrzymuje telefon od osoby oferującej pomoc w odzyskaniu pieniędzy. Oszust doskonale wie, kogo oszukał, dlatego jest w stanie skontaktować się jako pierwszy” – podkreśla Cieśla.

Reklama

Rzetelność kancelarii można sprawdzić na kilka sposobów:

1. Należy sprawdzić nie tylko opinie w internecie, ale także to, czy dana firma udostępnia potwierdzenia zwrotów pieniędzy, będące jednocześnie udokumentowaniem sukcesów.

2. Trzeba sprawdzić czy dana firma zarejestrowana jest w odpowiednim rejestrze (np. KRS, CEIDG - w zależności od formy prawnej prowadzonej działalności).

3. Należy zapytać o sposób podpisywania umowy. Warto umowę wysyłać pocztą na adres siedziby firmy, lub podpisywać ją osobiście.

4. Należy się upewnić czy kancelaria zapewnia reprezentację adwokata lub radcy prawnego. Jeśli tak, to koniecznie trzeba sprawdzić, czy na pełnomocnictwie udostępniony został numer wpisu (np. adwokata) do odpowiedniej izby. Numer wpisu jest jednocześnie legitymacją uwiarygodniającą kwalifikacje prawnika.

Reklama

5. Warto zweryfikować wszelkie certyfikaty, jakimi chwali się kancelaria (np. „Rzetelna firma”).

Co robić, gdy dałeś się oszukać?

Jakie kroki powinna podejmować osoba, która zda sobie sprawę, że została oszukana przez fikcyjna platformę inwestycyjną?

Jak radzi Michał Cieśla z Averso, w pierwszej kolejności należy zadbać o swoje bezpieczeństwo, aby ustrzec się przed kolejnymi wyłudzeniami.

Jeśli udostępniono oszustom dokumenty z danymi osobistymi, należy zastrzec lub wymienić dowód osobisty/paszport/karty płatnicze.
Warto pamiętać, aby zaprzestać używania wszelkich aplikacji umożliwiających udostępnianie zdalnego dostępu do komputera/telefonu (np. AnyDesk, TeamViewer, RustDesk).
Dobrze jest rozważyć wykupienie alertów chroniących przed wyłudzeniem kredytu poprzez użycie danych osobowych pokrzywdzonego.
Koniecznym jest unikanie kontaktu z oszustami. Kontynuowanie relacji i próby przechytrzenia oszustów mogą skutkować kolejnymi kłopotami finansowymi.

Oszuści mogą wyłudzać w Polsce setki milionów złotych rocznie

Jak duża jest skala oszustw na rynku inwestycyjnym w Polsce?

Reklama

„Skala jest ogromna. Mamy kontakt z tysiącami osób pokrzywdzonych, a przecież z pewnością jest to jedynie niewielka część ofiar, której akurat udało się do nas trafić. Doskonale wiemy, że nasi klienci to tak naprawdę kropla w morzu łez – wiele osób nie szuka pomocy lub nie potrafi jej znaleźć we właściwym miejscu, a więc bierzemy poprawkę na osoby, które nawet nie wiedzą o istnieniu naszej firmy. Choć nie znamy dokładnej liczby, to jesteśmy pewni, że rocznie wyłudzane są dziesiątki, a może setki milionów złotych” – uważa Cieśla.

Czemu KNF czy UOKiK nie potrafią uporać się z tym problemem?

„Internet daje wiele możliwości, ale niesie za sobą również pewnego rodzaju wyzwania. Oszustwa inwestycyjne w sieci to zjawisko stosunkowo nowe, co okazuje się być trudnością nie tylko dla polskich organów nadzoru, ale również zagranicznych. Problem ten jest problemem międzynarodowym, jednak podejmowane są różne kroki, aby poprawić sytuację pokrzywdzonych. System prawny potrzebuje czasu na zorganizowanie się w tej przestrzeni, niemniej jednak uważamy, że wszystko jest na dobrej drodze. Zarówno nam, jak i innym podmiotom zależy, aby minimalizować skutki działań przestępców” – odpowiada Michał Cieśla z Averso.