Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

po ile jest złoty

Realizacja zysków po decyzji Fed (i podwyżce o 50 zamiast 75bp) nie trwała długo, wczoraj umocnienie dolara ponownie powróciło. Nie brakuje argumentów za mocnym dolarem: obawy o tempo PKB w Europie (patrz dzisiejsze słabe dane o produkcji z Niemiec) i Azji, rekordowy spadek Nasdaq wczoraj (-5%, najwięcej od pandemicznego 2020), decyzja banku Anglii sugerująca ze europejskie banki centralne nie będą w stanie dotrzymać tempa podwyżek, jakie narzucił Fed.

Ponowne umocnienie dolara, mniejszej skali podwyżka NBP (75pb zamiast 100pb) niż wyceniał to rynek spowodowały osłabienie złotego. Także nastawienie do ryzykownych aktywów pogorszyło się, co widać w spadku giełd, ale także osłabieniu chińskiego juana, które przekłada się na inne waluty wschodzące. €/PLN wzrósł wczoraj z 4,65 do 4,70.

SPW delikatnie zyskały wczoraj po decyzji NBP, ale dzisiaj ma miejsce dalsze duże osłabienie, w ślad za rynkami bazowymi. Wczoraj wzrost rentowności miał miejsce zarówno na krzywej dolarowej jak i niemieckiej, ekscytacja mniejszą podwyżką Fed nie trwała długo, tym bardziej, że pojawiły się kolejne jastrzębie komentarze ECB.

Zobacz także: Indeksy giełdowe WIG i WIG-20 najniżej od końca 2020 roku! Nasdaq 100 wyznaczył nowe roczne minimum

 

Ponownie mocny US$, wzrosty rentowności na rynku długu także szybko wróciły.

Dzisiaj punktem uwagi są dane z rynku pracy w USA, szczególnie płace (oczekiwany wzrost 0,4%m/m i 5,5%r/r) jest na tyle wysoki, że Fed musi kontynuować podwyżki, nawet przy mniej optymistycznych perspektywach PKB. Nawet nieco wolniejszy wzrost PKB nie spowoduje zmniejszenia presji na rynku pracy, więc ryzyko nakręcania spirali cenowej wciąż jest występuje. W końcówce tygodnia spodziewamy się powrotu mocnego dolara i pary €/US$ do około 1,050-1,0650.

Reklama

W naszej ocenie kurs €/US$ przez dużą część 2-3kw22 utrzyma się bliżej 1,05. Wsparciem dla dolara będzie przede wszystkim polityka Fed, w naszej ocenie FOMC doprowadzi główną stopę procentową ponad 3% na przełomie roku. Z kolei EBC zacznie swój cykl podwyżek raczej dopiero pod koniec 2022, biorąc np. pod uwagę ryzyko zatrzymania importu gazu do dużych gospodarek UE i związanej z tym recesji.

Wzrosty rentowności po obu stronach oceanu powinny być kontynuowane. Co prawda ścieżka stóp Fed jest już praktycznie w cenach, ale wycenom ciążyć będzie rozpoczęcie redukcji bilansu przez Fed, a także perspektywa szybkiego wygaszenia QE przez EBC. Wczoraj usłyszeliśmy także zapowiedzi szybkich podwyżek stóp ECB („jastrząb” z ECB Robert Holzmann powiedział, że podwyżka będzie dyskutowana już w czerwcu). Oczekujemy także udanych danych z amerykańskiego rynku pracy dzisiaj.

Zobacz także: Kursy walut: zaskoczenie! Zobacz, ile możesz zapłacić za waluty pod koniec 2022 oraz w 2023 roku

 

 

Dalsze umocnienie złotego. SPW pozostaną słabe

Mocny dolar, słabe giełdy i waluty wschodzące to argumenty za osłabieniem PLN, ale dzisiaj nasza waluta będzie pod wpływem konferencji prezesa NBP. Naszym zdaniem, większość czynników inflacyjnych, jakie wymienił w kwietniu prezes Glapiński, przybrała na sile. Dlatego dzisiejsza konferencja powinna przynieść utrzymanie jastrzębiego tonu. €/PLN powinien wahać się w przedziale 4,65-4,70.

Reklama

Wyższy poziom stóp NBP oznacza szybsze zejście €/PLN w dłuższym terminie. Gdy sytuacja na rynkach się uspokoi kurs €/PLN przesunie się poniżej 4,60 szczególnie, że wzrostu stóp w Europie spodziewamy się dopiero w drugiej połowie roku. W naszej ocenie para może zbliżyć się do 4,50 już na przełomie kwartału, wraz z zakładanym spadkiem napięć związanych z wojną.

Perspektywy krajowego rynku długu nadal oceniamy negatywnie. Ciągłe zaskoczenia inflacją po wyższej stronie podnoszą wyceniany docelowy poziom stóp NBP (podnieśliśmy nasze prognozy do 8,5% wobec 7,5% wcześniej). Jak wyżej zaznaczyliśmy dzisiejsza konferencja powinna być podobna do kwietniowej i przesłonić fakt nieco mniejszej podwyżki od oczekiwań.

Kolejne sankcje na Rosję to także przede wszystkim ryzyko inflacyjne dla Polski. Gasną też oczekiwania na szybkie obniżki stóp, np. już w przyszłym roku. Wzrosło ryzyko zahamowania eksportu gazu z Rosji do Niemiec. Oznaczałoby to pogorszenie koniunktury u naszego partnera handlowego, a więc i w Polsce. Taki scenariusz powinien jednak skutkować wzrostem asset swapów, kompensując spadek oczekiwań na podwyżki stóp NBP.

Zobacz także: Kurs funta leci na łeb, na szyję! Gołębia podwyżka i słabe perspektywy gospodarcze pogrążają brytyjską walutę!

Czytaj więcej