Brytyjski regulator finansowy – FCA (Financial Conduct Authority) – wydał wczoraj ostrzeżenie dotyczące brokera Plus500Pro. Broker ten działa na rynku kontraktów CFD, ale nie posiada licencji regulatora, potrzebnej do świadczenia usług na terenie Wielkiej Brytanii.
*82% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy
FCA w swoim komunikacie podaje niewiele danych dotyczących nieautoryzowanego brokera. Wśród nich wymienia jedynie adres email (suport@plus500pro.com) i stronę internetową (plus500.com). Regulator wskazuje, że posiadane przez niego informacje wskazują iż broker kieruje swoje usługi do brytyjskich rezydentów, choć nie posiada odpowiedniej autoryzacji.
Bazując na stronie internetowej brokera należałoby uznać, że broker ten nie posiada licencji żadnego z europejskich regulatorów. Na stronie nie znajdziemy nawet informacji o licencjach z egzotycznych krajów. Co więcej, broker wydaje się upodabniać do jednego z większych brytyjskich brokerów, posiadającego licencje m.in. FCA i CySEC. Mowa o firmie Plus500, która od wielu lat działa na rynku CFD. Plus500Pro nawiązuje do brokera Plus500 nie tylko nazwą, ale również w sposób wizualny – strona internetowa, a także logo utrzymane są w podobnej kolorystyce. Co dziwne, FCA nie powiązał obu brokerów w swoim komunikacie, choć zazwyczaj w takich sytuacjach zaznacza, że dana firma działa jako klon licencjonowanego podmiotu.
