Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

para walutowa z dolarem

Dolar australijski ostanie pięć dni zyskiwał na wartości przełamując lokalny opór 0.7650. Dominacja popytu widoczna jest także dzięki przełamaniu czerwonej linii opisującej bieżącą korektę. Podaż może jeszcze wykorzystać opór 0.7777, który miesiąc temu był wymieniany jako istotny element bieżącej struktury wykresu: https://www.mforex.pl/mnews/#/market/single-news/62313?query=audusd.

Wtedy pomimo wielokrotnych prób posiadaczy długich pozycji nie udało się przełamać tej wartości. Świeca z czwartku i piątku ubiegłego tygodnia wskazują, że podaż ponownie uznała cztery siódemki za miejsce utworzenia lokalnego szczytu. Dzisiejsze otwarcie poddaje poważnej próbie ten lokalny opór. Jeżeli odbicie od ostatniego dołka tworzy impuls wzrostowy, to ww. opór nie powinien bronić się zbyt długo. W takiej sytuacji AUDUSD zaatakuje ostanie maksima, które mają uzasadnienie na miesięcznym interwale. Analiza średnich kroczących nie daje innej możliwości interpretacji jak wzrosty. Szybsza MA50 znajduje się powyżej wolniejszej MA200, dodatkowo czerwona linia dobrze wskazała koniec fazy spadkowej, czego konsekwencje widzimy od kilku dni. MACD powoli odzyskuje siły i „rysuje” wzrostowe słupki histogramu.

Pomimo pomyślnych wiatrów dla AUD rozważmy co może się wydarzyć jako konsekwencja wyhamowania na 0.7777. Styczniowe czarne świece wskazują, że w szybkim tempie wartość tej pary walutowej mogłyby obsunąć się do wsparcia 0.7650. Takie zachowanie nie wpłynęłoby znacząca na sentyment na tym instrumencie. Gorzej, gdyby czarna linia zostałaby przełamana. W takim przypadku ostatni dołek, a potem 0.7530 mogą stać się realnym celem dla podaży.

Podsumowując, dzisiejsze zachowanie obu stron rynku na poziomie 0.7777 może rozstrzygnąć, jak będzie wyglądał cały tydzień na dolarze australijskim.

AUD atakuje szczyt - 1AUD atakuje szczyt - 1

Czytaj więcej