Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

para EUR/PLN notowania

Ostatecznie na głównych węzłach krajowa krzywa przesunęła się w dół o 8, 7 oraz 5 pb. do odpowiednio 5,25% (2Y), 5,57% (5Y) oraz 5,71% (10Y). W tle Ministerstwo Finansów ogłosiło, że w czerwcu planuje jeden przetarg sprzedaży obligacji: w dn. 19 VI z podażą 5-10 mld zł (PAP Biznes).

Oceniamy, że piątkowe umocnienie SPW to jeszcze częściowo konsekwencja zaskakująco niskiego odczytu krajowego CPI za maj. Rynek może grać pod delikatne złagodzenia jastrzębiej narracji RPP. Stąd spodziewamy się, że dzisiejsza sesja powinna być również korzystna dla krajowych papierów, a dochodowość 10Y SPW może kierować się w stronę 5,65%.

 

Podwyższona zmienność na EURUSD

Za nami ciekawa sesja na FX. Pierwszym impulsem do wzrostu EURUSD był wyższy od oczekiwań odczyt HICP ze strefy euro. Po południu aprecjacja przyspieszyła, gdy okazało się, że inflacja za Oceanem oraz wydatki Amerykanów były delikatnie poniżej prognoz (test 1,0880). W kolejnych godzinach apetyt na wzrosty euro do dolara zaburzyły słabe notowania akcji za Oceanem (wzrostowe zamknięcie to rezultat ostatnich minut handlu na Wall Street). W rezultacie para zakończyła piątkowe notowania na poziomie 1,0850 (+0,2%).

Reklama

Azjatycka sesja nie przyniosła większych zmian na EURUSD. Koniec ub. tyg. pokazał jednak, że para jest wrażliwa na relatywnie niewielkie impulsy. Obecnie oceniamy, że rynek będzie starał się szukać argumentów do wybicia z dość wąskiego przedziału zmienności z drugiej poł. ub. miesiąca (1,0800-1,0900). Te prawdopodobnie napłyną jednak dopiero pod koniec tygodnia.

 

Zobacz także: Kurs złotego (PLN) będzie atakował tegoroczne dołki. Eurodolar (EUR/USD) straszony korektą

 

EURPLN może mieć trudności z powrotem do ostatnich minimów

Zgodnie z naszymi oczekiwaniami rodzima waluta nie powróciła do poziomu sprzed krajowego odczytu CPI za maj. EURPLN dynamiczne obniżał się w pierwszej części piątkowej sesji (zejście do 4,26 zł za euro), ale już podczas notowań w USA para szybko przesunęła się do 4,2750 i przy tej wartości zakończyła handel (-0,2%). Relatywną słabość złotego widać również w relacji do czeskiej korony. W ciągu trzech ostatnich dni (od publikacji przez GUS CPI) PLNCZK spadł o 0,4%.

Oceniamy, że krajowy FX może być wrażliwy na negatywne dla złotego impulsy, a szczególnie gołębie sygnały ze strony RPP. W związku z tym sądzimy, że powrót EURPLN w okolice 4,25 może być utrudniony. W kolejnych godzinach natomiast oczekujemy spokojnego handlu i notowań pary blisko poniedziałkowego otwarcia (4,27).

Czytaj więcej

Artykuły związane z para EUR/PLN notowania