- Analitycy BM mBank obniżyli rekomendację względem Pekao.
- W środę odwołano zarząd Pekao i rozpisano nowy konkurs.
- „Miotła kadrowa” dotarła do banku dopiero po 6 miesiącach od przejęcia władzy przez nowy rząd.
Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo
Nie najlepszy tydzień dla Banku Pekao
W kończącym się dzisiaj tygodniu notowań na GPW Bank Pekao nie radzi sobie najlepiej. Mimo poniedziałkowego (+2,75%) i środowego (+0,12%) zamknięcia sesji, w resztę dni kurs spadał. We wtorek Pekao zanotowało spadek o -0,12% i w czwartek o -0,26%. Jednak największy spadek jest zauważalny podczas aktualnie trwającej sesji. O godzinie 14:10 akcje Pekao zniżkują o -2,62% względem wczorajszego zamknięcia. Obecnie cena jednej akcji wynosi 167,15 zł, czyli poniżej poniedziałkowego otwarcia.
29 kwietnia dwójka analityków Michał Konarski oraz Mikołaj Lemańczyk z Biura Maklerskiego mBank sporządziło raport, w którym przyjrzeli się polskiemu sektorowi bankowemu. Zauważyli, że nie widzą „potencjału do wzrostu” i zalecają „selektywne podejście”, z tego powodu rekomendacje względem niektórych banków zostały obniżone. Dosięgło to m.in. Banku Pekao względem, którego zasugerowano „trzymaj” względem ustalonego w listopadzie „kupuj”. Docelową cenę akcji ustalono na poziomie 180,99 zł, w trakcie tworzenia raportu wynosiła ona 173,05 zł, czyli więcej niż aktualnie.
Zobacz również: Kolejne 2 wypadki samolotów wielkiego koncernu! Kontrowersje, tajemnicze kraksy i afery o bezpieczeństwo
Zarząd spółki został odwołany w trybie natychmiastowym
W środowym komunikacie giełdowym spółka Pekao SA poinformowała o odwołaniu zarządu w trybie natychmiastowym oraz o rozpisaniu konkursu na stanowisko prezesa i wiceprezesów. Rada nadzorcza banku zdecydowała, że po 4 latach stanowisko opuści prezes Leszek Skiba, oraz pozostałych pięciu wiceprezesów: Jarosław Fuchs, Jerzy Kwieciński, Wojciech Werochowski, Pawła Strączyński i Piotr Zborowski. Od 9 maja do czasu wyboru nowego zarządu (lecz na maksymalnie 3 miesiące) pracami zarządu będzie kierować Robert Sochacki, który został mianowany do wykonywania czynności wiceprezesa. Czynności wiceprezeski będzie pełnić również Anna Wawrzyńczak-Palynczak.
Zobacz również: Wszyscy rzucili się na fizyczne złoto. Ogromny popyt na sztabki i monety, ETF idą w odstawkę
Warto zauważyć, że odwołanie zarządu z Leszkiem Skibą było czymś nieuchronnym. Mianowicie dotychczasowa ekipa zarządzająca Pekao była nominowana za poprzednich rządów Zjednoczonej Prawicy z Prawem i Sprawiedliwością na czele. Po przejęciu w grudniu władzy przez nową koalicję rządzącą rozpoczęły się wymiany kadrowe w spółkach Skarbu Państwa. „Miotła kadrowa” dotarła do Pekao dopiero po 6 miesiącach, ponieważ najpierw musiało dojść do zmian w PZU i PFR, które posiadają w sumie 32,80% głosów na walnym zgromadzeniu spółki. Jednak niektórzy złośliwi komentatorzy zrzucają odpowiedzialność na opieszałość kandydującego do PE ministra aktywów państwowych Borysa Budki, z której miał być niezadowolony sam premier Donald Tusk.
Zobacz również: Kryzys demokracji nasila się. Badanie obnaża problemy Polski i Unii Europejskiej. Zdumiewające dane z Niemiec i Francji
